Jak ująć premie i nagrody w uldze B+R

W przypadku wypłaty pracownikowi świadczeń oraz należnych od nich składek za okres dłuższy niż jeden miesiąc, podstawą do wyliczenia proporcji czasu przeznaczonego na realizację działalności badawczo-rozwojowej w ogólnym czasie pracy pracownika powinien być okres, za który wypłacane są te należności.

Publikacja: 26.06.2022 10:40

Jak ująć premie i nagrody w uldze B+R

Foto: Adobe Stock

Takie stanowisko wyraził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 29 stycznia 2021 r. (0111-KDIB1-3.4010. 549.2020.2.JKT).

Wnioskodawca (spółka) prowadzi działalność badawczo-rozwojową w rozumieniu art. 4a pkt 26 ustawy o CIT. Spółka zamierzała odliczyć od podstawy opodatkowania koszty kwalifikowane wymienione w art. 18d–18e ww. ustawy, zwłaszcza koszty wymienione w art. 18d ust. 2 pkt 1 ustawy, tj. należności z tytułów, o których mowa w art. 12 ust. 1 ustawy o PIT”, oraz sfinansowane przez spółkę składki z tytułu tych należności określone w ustawie z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Poza wynagrodzeniem zasadniczym, spółka zamierzała odliczyć składniki wynagrodzenia pracowników świadczących działalność badawczo-rozwojową m.in premii i nagród (dalej: świadczenia), jak również składki należne od tych elementów wynagrodzenia.

Pozostało 84% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona