W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną członka zarządu, na którego fiskus przeniósł odpowiedzialność za długi podatkowe.
Konkretnie chodziło o zaległy sankcyjny VAT, czyli podatku z art. 108 ustawy o VAT.
Fiskus zastosował go, bo spółka od lipca 2011 r. do grudnia 2011 r. wprowadziła do obrotu tzw. puste faktury, co skutkuje sankcyjnym podatkiem. Firma go nie odprowadziła, więc fiskus zgodnie z ordynacją podatkową przeniósł odpowiedzialność za jej zaległość na jej członka zarządu. A chodziło o niebagatelną kwotę, bo sama zaległość z odsetkami wynosiła prawie 30 mln zł, a do tego dochodziło jeszcze 1,5 mln zł kosztów egzekucyjnych.
Mężczyzna nie chciał płacić. Przede wszystkim przekonywał, że odpowiedzialność osób trzecich za zaległości podatkowe spółki nie może obejmować tzw. sankcyjnego VAT. Podkreślał, że celem art. 108 ust. 1 ustawy o VAT jest prewencja. I jego zdaniem w tym przypadku w ogóle nie można mówić o podatku, którego niezapłacenie tworzy zaległość podatkową, za którą odpowiedzialność, na podstawie art. 116 par. 1 ordynacji podatkowej, ponosi członek zarządu.
Czytaj więcej
Członek zarządu spółki kapitałowej ponosi odpowiedzialność za jej zaległości powstałe w związku z wystawieniem faktury, która nie dokumentuje rzeczywistych zdarzeń gospodarczych.