Takie wnioski płyną z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku, który oddalił skargę spółki na interpretację fiskusa.
Sprawa dotyczyła firmy zajmującej się m.in. sprzedażą oraz serwisem samochodów osobowych klasy premium. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że pod koniec grudnia 2019 r. na podstawie art. 30 § 1 pkt 2 kodeksu pracy wypowiedziała umowę o pracę zawartą na czas nieokreślony jednemu z pracowników działu serwisowego – doradcy serwisowemu. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazała negatywną ocenę pracy, niewykonywanie poleceń, utratę zaufania pracodawcy.
Pracownik nie zgodził się z tą decyzją i wniósł pozew do sądu pracy, w którym domagał się odszkodowania w kwocie sześciomiesięcznego wynagrodzenia za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę.
Czytaj więcej
Spółka nie odliczy od przychodu wydatków na odszkodowanie dla byłego pracownika.
Spółka stwierdziła jednak, że do procesu nie doszło. Zawarła z byłym pracownikiem przed mediatorem ugodę mediacyjną, w której zobowiązała się wypłacić 8 tys. zł odszkodowania. We wniosku o interpretację podkreśliła, że w ugodzie nie stwierdzono winy pracodawcy. Wskazano jedynie, że pracodawca dokona sprostowania treści świadectwa pracy pracownika, wskazując sposób rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Pracownik oświadczył zaś, że ugoda wyczerpuje jego roszczenie. Sąd ugodę zatwierdził.