Naczelny Sąd Administracyjny oddalił we wtorek skargę kasacyjną fiskusa, który domagał się VAT od zarządzania spółką.
Sprawa dotyczyła kobiety powołanej do zarządu spółki z o.o. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej. Od fiskusa chciała dodatkowo potwierdzenia, że czynności wykonywane przez nią na podstawie umowy o świadczenie usług zarządzania nie podlegają VAT. Była przekonana, że w jej przypadku zarządzanie podlega wyłączeniu z działalności gospodarczej zdefiniowanej w art. 15 ust. 2 ustawy o VAT i nie podlega opodatkowaniu tym podatkiem.
Czytaj więcej
Dostawy towarów i świadczenia usług, za które nie jest pobierana zapłata, ujmuje się w ewidencji sprzedaży, ale nie ma obowiązku ich odrębnego dokumentowania fakturą. Ewentualnie można wystawić stosowny wewnętrzny dowód księgowy.
Fiskus uznał jednak inaczej. Przypomniał, że art. 15 ust. 3 pkt 3 ustawy o VAT nie uznaje za wykonywaną samodzielnie działalność gospodarczą czynności, jeżeli z tytułu ich wykonania osoby fizyczne (zarządzające) są związane ze zlecającym, tj. ze spółką, więzami tworzącymi stosunek prawny co do: warunków wykonywania, wynagrodzenia oraz odpowiedzialności zlecającego wobec osób trzecich.
Jeżeli spełnione są wszystkie trzy warunki, to nie można uznać zarządzającego za podatnika VAT. Natomiast brak spełnienia któregokolwiek warunku oznacza, że zarządzający występuje w charakterze podatnika VAT.