Nadmierny formalizm nie pozbawi uprawnienia

Samo to, że podatnik w trakcie kontroli nie dysponuje oryginałem faktur, nie może być podstawą odebrania mu prawa do odliczenia VAT.

Publikacja: 21.02.2022 07:00

Nadmierny formalizm nie pozbawi uprawnienia

Foto: Adobe Stock

Choć odliczenie VAT to jedno z fundamentalnych praw podatnika, fiskus bardzo często je kwestionuje, nierzadko tylko z przyczyn formalnych. O tym, że takie profiskalne podejście jest błędne i całkowicie nieuprawnione, przypomniał urzędnikom ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny.

Stracona dokumentacja

Sprawa dotyczyła podatniczki, która zajmowała się organizacją promocji produktów, kampanii, eventów i imprez okolicznościowych. A jej problemy zaczęły się, gdy w grudniu 2010 r. w jej firmie zjawili się kontrolerzy skarbówki.

Czytaj więcej

Zarządzający odpowiada za podatek z pustych faktur

Okazało się, że nie posiada dokumentacji księgowej za badany okres rozliczeniowy, gdyż uległa ona zniszczeniu wskutek powodzi w 2010 r. Kobieta co prawda tłumaczyła, że w celu jej odtworzenia wystąpiła do kontrahentów, ta nie udało się jej wszystkiego skompletować. W tej sytuacji fiskus uznał, że skoro w momencie kontroli nie posiadała m.in. oryginałów faktur lub chociaż ich duplikatów, to nie miała prawa do odliczenia VAT.

Podatniczka zaskarżyła decyzje fiskusa, ale w pierwszej instancji poległa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uznał, że urzędnicy mieli prawo do pozbawienia jej odliczenia. Nie miało znaczenia, że podatniczka w pewnych przypadkach dysponowała oryginałami faktur w momencie skorzystania z prawa do odliczenia. Bowiem również zdaniem sądu fakturami tymi powinna była dysponować nie tylko w momencie skorzystania z tego prawa, lecz do momentu upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego.

WSA nie zgodził się, że to fiskus powinien pozyskać dokumenty umożliwiające skorzystanie przez nią z odliczenia. To prawo podatnika i to on, jeśli chce z niego skorzystać, musi m.in. dysponować fakturami VAT dokumentującymi nabycie lub ich duplikatami.

Z taką profiskalną wykładnią, że brak faktury czy też jej duplikaty w momencie kontroli sam w sobie wystarcza do pozbawienia prawa do odliczenia, nie zgodził się dopiero NSA. Jego zdaniem tak formalistyczne podejście jest nie do zaakceptowania zarówno na gruncie ustawy o VAT, jak i dyrektywy 112. I w świetle orzecznictwa, zwłaszcza unijnego.

Trzeba inaczej

NSA zgodził się co prawda, że VAT to podatek sformalizowany. Niemniej, jak tłumaczył sędzia NSA Hieronim Sęk, ten formalizm – o ile są spełnione materialne warunki do odliczenia – sam przez się nie może go wykluczać. W każdym takim przypadku należy zatem ocenić, czy powody nieprzedstawienia dokumentacji są usprawiedliwione, a podatnik podjął starania, żeby uzyskać takie dokumenty. I jeżeli ich nie uzyskał, to czy coś to usprawiedliwia. Oczywiście to podatnik powinien te okoliczności przedstawić fiskusowi, ale ten powinien je rozważyć i ocenić. Wyroki są prawomocne.

Sygnatury akt: I FSK 564/18, I FSK 1007/18

Choć odliczenie VAT to jedno z fundamentalnych praw podatnika, fiskus bardzo często je kwestionuje, nierzadko tylko z przyczyn formalnych. O tym, że takie profiskalne podejście jest błędne i całkowicie nieuprawnione, przypomniał urzędnikom ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny.

Stracona dokumentacja

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona