Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uwzględnił skargę podatnika, któremu fiskus odmówił zgody na przekazanie środków zgromadzonych na rachunku VAT.
A chodziło o niebagatelną kwotę 20 tys. zł, o której uwolnienie na rachunek ogólny podatnik wystąpił w 2020 r. Urzędnicy brak zgody motywowali uzasadnioną obawą, że wystąpi zaległość z tytułu VAT i PIT z odsetkami, która przewyższy kwotę 20 tys. zł. A miało to mieć związek ze stwierdzonymi wątpliwościami, czy prawidłowe jest odliczenie podatku w składanych przez podatnika deklaracjach VAT-7, jak i zaliczenie do kosztów uzyskania przychodu wydatków udokumentowanych fakturami wystawionymi przez jednego z kontrahentów.
Czytaj więcej
Podatnik, który w danym okresie rozliczeniowym wykazuje nadwyżkę podatku naliczonego, czyli podatku od zakupów nad należnym – podatkiem od sprzedaży, ma prawo przenieść tę nadwyżkę na następny okres rozliczeniowy lub wystąpić o jej zwrot.
Podatnik się odwołał, ale bez skutku. W tej sytuacji postanowił odmowę zaskarżyć do sądu administracyjnego. Zarzucił m.in., że została oparta na okolicznościach dotyczących niemalże wyłącznie jego kontrahenta. Mimo że fiskus dysponował wiedzą w tym zakresie już w toku prowadzonego postępowania, a o skali swoich wątpliwości go nie informował na bieżąco. Poza tym bezsprzecznie w ocenie skarżącego nie ponosi on odpowiedzialności za sprawy podatkowe ani księgowe swoich kontrahentów.
Ta argumentacja przekonała łódzki WSA. Po analizie art. 108b ust. 5 pkt 2 lit. b ustawy o VAT sąd przypomniał, że decydujące dla uznania prawidłowości odmowy wydania zgody na przekazanie środków zgromadzonych na rachunku VAT jest wykazanie przez fiskusa, iż zachodzi uzasadniona obawa wystąpienia zaległości podatkowej. Sąd zauważył też, że pojęcie „uzasadnionej obawy" zostało użyte również w innych, m.in. obowiązujących od dawna przepisach ordynacji podatkowej. I ma ono takie samo znaczenie jak sformułowanie w spornej regulacji.