"Polski Ład": Rozliczenie ryczałtem kuszące, ale pełne pułapek

Wielu przedsiębiorców nie wie, jaką stawkę zastosować. Rząd zapowiada uproszczenie, ale od 2023 r.

Aktualizacja: 05.01.2022 09:22 Publikacja: 04.01.2022 18:23

"Polski Ład": Rozliczenie ryczałtem kuszące, ale pełne pułapek

Foto: Adobe Stock

Wprowadzenie Polskiego Ładu zmieniło warunki prowadzenia biznesu. Wielu przedsiębiorców rozważa przejście na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, by zaoszczędzić na podatku. Kusi ich prosta ewidencja i stawka zdrowotna określana kwotowo. Łatwo jednak wpaść w pułapkę. Eksperci wskazują, że konieczne jest uproszczenie przepisów. Ministerstwo Finansów zapowiada takie zmiany, ale dopiero od 2023 r.

Czytaj więcej

Marek Kobylański: Ryczałt pełen niewiadomych

Pozorne uproszczenie

– Przejście na ryczałt może być uproszczeniem, gdy przedsiębiorca nie jest VAT-owcem i świadczy jednorodne usługi, opodatkowane jedną stawką. W innych sytuacjach może oznaczać duże komplikacje. Kto rozlicza VAT, i tak musi prowadzić pełną ewidencję dla tego podatku i składać co miesiąc JPK. Jeśli świadczy kilka rodzajów usług, może płacić kilka stawek ryczałtu, od każdej usługi odrębnie – mówi Cezary Szymaś, współwłaściciel biura rachunkowego ASCS-Consulting.

Przykładowo podatnik świadczący usługi informatyczne zapłaci stawkę 12 proc., a gdy dodatkowo wynajmuje przestrzeń serwerów – 8,5 proc. Jeśli poza tym wykonuje inną działalność, np. handel przez internet, zapłaci 3 proc. Stawkę 3 proc. zapłaci też przedsiębiorca, który sprzeda samochód wykorzystywany w działalności gospodarczej. Gdy otrzyma zapłatę w innej walucie, będzie też musiał rozliczyć różnice kursowe: zwiększyć lub zmniejszyć przychód według właściwej stawki.

Inny przykład to sportowiec-influencer, który prowadzi działalność w mediach społecznościowych. Od przychodów z działalności reklamowej zapłaci 15 proc. Nie wiadomo jednak, jaką stawką rozliczyć udzielenie licencji na wizerunek, np. w książkach, które nie spełnia definicji usług reklamowych. Wątpliwości też budzi stawka od treningów online i przychodów ze sprzedaży e-booków.

– Przedsiębiorcy nie wiedzą, jaką stawkę wybrać, bo ustawa ryczałtowa nie określa tego wprost. Przepisy odwołują się do klasyfikacji PKWiU, często z oznaczeniem „ex", które wyłącza usługę z danego grupowania – mówi Cezary Szymaś.

Czytaj więcej

Jak "Polski Ład" wpłynie na zarobki - poradnik

Skarbówka nie pomaga

Przedsiębiorcy coraz częściej pytają skarbówkę we wnioskach o interpretację indywidualną, czy np. mają płacić 8,5 proc., czy 15 proc. Skarbówka jednak często żąda od podatnika, by uzupełnił wniosek i sam określił właściwy dla jego działalności kod PKWiU.

Jak wyjaśnia Łukasz Szczygieł, doradca podatkowy, of counsel w Kancelarii Kasprzyk & Wojdan, interpretacja zapewnia podatnikowi pełną ochronę, jeśli to organ interpretacyjny sam dokona klasyfikacji świadczonych usług według PKWiU i na tej podstawie określi właściwą stawkę ryczałtu. – W przeciwnym razie interpretacja może nie mieć żadnej realnej wartości. Może się okazać, że podatnik zastosował niewłaściwą klasyfikację i płaci ryczałt według zaniżonej stawki, choć formalnie uzyskał potwierdzenie swojego stanowiska w interpretacji indywidualnej. Powstaje wówczas ryzyko dopłaty podatku wraz z odsetkami – mówi Łukasz Szczygieł.

Ministerstwo Finansów widzi problem, jednak na jego rozwiązanie trzeba będzie poczekać. Wiceminister Jan Sarnowski zapowiadał w rozmowie z „Rzeczpospolitą" z 28 grudnia 2021 r., że zmiany mają wejść w życie w 2023 r. – Celem jest uproszczenie przepisów i racjonalizacja stawek. Matryca stawek ma charakter historyczny, dlatego chcemy odejść od klasyfikacji PKWiU, by powiązać stawki z rodzajem wykonywanych usług czy zawodem, co uprości ich stosowanie – powiedział.

– Kierunek zmian proponowanych przez MF jest słuszny. Szkoda, że nie pomyślano o tym wcześniej, już na etapie zmian w Polskim Ładzie. Przepisy o ryczałcie wymagają większej reformy, a zawarte w niej stawki nie zawsze odzwierciedlają realia gospodarcze. A to zwiększa ryzyko sporu z fiskusem – mówi Grzegorz Grochowina, szef zespołu zarządzania wiedzą w departamencie podatkowym KPMG w Polsce. Dodaje, że wielu przedsiębiorcom myli się klasyfikacja PKWiU i PKD.

Czytaj więcej

Polski Ład - poradnik: Kto zyska, a kto straci na „obniżce” podatków
Konrad Piłat - doradca podatkowy w kancelarii KNDP

Wielu przedsiębiorcom Polski Ład kojarzy się z wprowadzeniem składki zdrowotnej, której podstawą obliczania jest dochód i nie jest odliczana od podatku. Starają się zatem wybrać taką formę prowadzenia działalności, w której składki zdrowotnej nie ma w ogóle, albo jest określona kwotowo. Co do zasady możliwości są dwie. Pierwsza to spółka, która jest podatnikiem CIT. Druga to wybór opodatkowania w formie ryczałtu. Zdecydowanie można zaobserwować ogromny wzrost zainteresowania tym rozwiązaniem. Wraz z nim od razu pojawiły się różne wątpliwości interpretacyjne. Dotyczą one przede wszystkim wyboru odpowiedniej stawki podatku. Trzeba przy tym uwzględnić, że w niektórych przypadkach jeden podatnik płaci ryczałt według różnych stawek. Musi to potwierdzać prowadzona przez niego ewidencja. Należy też pamiętać, że w przypadku wyboru ryczałtu przedsiębiorca zapłaci podatek także wtedy, gdy poniesie stratę. Jeśli istnieje takie ryzyko, to warto rozważyć inne formy opodatkowania.

Wprowadzenie Polskiego Ładu zmieniło warunki prowadzenia biznesu. Wielu przedsiębiorców rozważa przejście na ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, by zaoszczędzić na podatku. Kusi ich prosta ewidencja i stawka zdrowotna określana kwotowo. Łatwo jednak wpaść w pułapkę. Eksperci wskazują, że konieczne jest uproszczenie przepisów. Ministerstwo Finansów zapowiada takie zmiany, ale dopiero od 2023 r.

Pozorne uproszczenie

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami