31 grudnia 2021 r. to kluczowa data dla przedsiębiorców, którzy chcą się rozliczać w najprostszy sposób, czyli na zasadach karty podatkowej. Polski Ład znosi co do zasady taką możliwość. Tylko ci, którzy będą opłacać kartę w ostatnim dniu grudnia, zachowają w przyszłych latach prawo do kontynuacji. Nikt nowy nie będzie już mógł złożyć wniosku o zastosowanie tej formy.
Jeśli jednak podatnik w kolejnych latach zmieni zdanie i zrezygnuje z karty, nie będzie już mógł do niej wrócić. Przykładowo gdy przedsiębiorca płacący w 2022 r. kartę przejdzie od 2023 r. na stawkę liniową 19 proc., to w 2024 r. nie będzie już mógł wrócić na kartę. Ministerstwo Finansów uzasadnia zniesienie karty jej przestarzałą formą. To specjalny sposób rozliczenia, dostępny dla wybranych zawodów, głównie rzemieślników. Mogą z niej korzystać również fryzjerzy, kosmetyczki, taksówkarze, hotelarze (do 12 pokoi) czy korepetytorzy. Podatek płaci się niezależnie od przychodów. Jego wysokość wynika z decyzji naczelnika urzędu skarbowego.
Czytaj więcej
W 2022 r. nikt nowy nie przystąpi już do karty podatkowej. Tylko ci, którzy będą opłacać kartę 31 grudnia 2021 r., zachowają do niej prawo w przyszłych latach.
W ostatnich miesiącach również wielu lekarzy otrzymało pozytywne interpretacje, w których skarbówka zgodziła się, by płacili daninę w formie karty. Problem w tym, że interpretacje dotyczą stanu prawnego, który ulegnie zmianie z początkiem 2022 r. Od początku przyszłego roku ten sposób rozliczenia będzie niedostępny dla lekarzy zatrudnionych w przychodniach i szpitalach na tzw. kontraktach. Nie będzie można stosować karty do działalności wykonywanej na rzecz osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej albo na rzecz osób fizycznych dla potrzeb prowadzonej przez nie pozarolniczej działalności gospodarczej.
To oznacza, że rozliczenie kartą będzie w 2022 r. dostępne dla niewielu lekarzy, którzy będą świadczyć usługi w ograniczonym zakresie, bezpośrednio dla ludności. Co ważne, oni też rozliczą się w ten sposób tylko na zasadzie kontynuacji. Jednak w zamian wszyscy lekarze będą mogli skorzystać z niższej 14-procentowej stawki ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych.