Prawo do korzystnego rozliczenia leasingowanego auta zachowamy tylko wtedy, gdy staniemy się jego właścicielem do końca roku – podkreślają eksperci. Czasu na wykup jest już więc bardzo mało.
Chodzi o wprowadzoną przez Polski Ład zmianę dotyczącą przedsiębiorców, którzy korzystają z leasingowanych samochodów. Teraz rozliczają je w podatkowych kosztach działalności, po zakończeniu umowy wykupują (często za symboliczną kwotę) na cele prywatne i po pół roku mogą je sprzedać bez PIT. Przepisy na to pozwalają. W przyszłym roku przedsiębiorca, który wykupi auto po leasingu i przeznaczy je na prywatne potrzeby, i tak będzie musiał rozliczyć jego sprzedaż w firmie. Żeby uniknąć tego obowiązku, powinien czekać ze sprzedażą aż sześć lat.
Czytaj więcej
Przedsiębiorca pozbywający się firmowego samochodu zapłaci dodatkową daninę.
Na starych zasadach można rozliczyć auta wykupione z leasingu do końca 2021 r.
– Zainteresowanie wykupem jest bardzo duże. Praktycznie to już ostatni dzwonek na załatwienie formalności – mówi Mariusz Włodarczyk, dyrektor zarządzający w Santander Leasing.