Ostatni dzwonek na podatkową spowiedź

Przedsiębiorcy analizują, jak nie ujawnić tajemnic konkurencji i uniknąć problemów z fiskusem.

Publikacja: 09.12.2021 18:48

Zdalna kontrola skarbówki

Zdalna kontrola skarbówki

Foto: AdobeStock

Największe firmy muszą opublikować sprawozdanie ze swoich strategii podatkowych za 2020 r. Te, których rok podatkowy pokrywa się z kalendarzowym, mają czas do końca grudnia 2021 r. Muszą podać plany publiczności na stronie internetowej i przekazać urzędowi skarbowemu. Mimo iż to koniec prac, podatnicy nie mają pewności, jak oceni je skarbówka.

Czytaj więcej

Anna Wojda: Po to, by było łatwiej. Fiskusowi

Michał Wykurz, doradca podatkowy w Sendero Tax & Legal, zwraca uwagę, że wymóg publikacji nie dotyczy samej strategii podatkowej, ale informacji o niej.


– Nowy obowiązek budzi wiele wątpliwości, gdyż ustawa o CIT nie definiuje, czym jest strategia podatkowa. Należy podkreślić, że podatnicy nie mają obowiązku jej posiadania. Publikowana informacja ma natomiast zawierać elementy określone w art. 27c ustawy o CIT, które w większości nie mają związku ze strategią podatkową – mówi Michał Wykurz.


Bogaty katalog


Co istotne, katalog informacji jest otwarty. Zgodnie z art. 27c ustawy o CIT sprawozdanie dotyczy m.in.: stosowanych procedur i procesów wykonywania obowiązków podatkowych, liczby przekazanych informacji o schematach podatkowych (MDR), transakcji z podmiotami powiązanymi, rozliczeń w krajach stosujących szkodliwą konkurencję podatkową, planowanych lub podejmowanych działań restrukturyzacyjnych, złożonych wniosków o wydanie interpretacji podatkowej czy wiążącej informacji stawkowej (WIS). 


Dane wymagane w ustawie o CIT nie mają jednak związku ze strategią podatkową, którą Ministerstwo Finansów określiło w Wytycznych w zakresie Ram Wewnętrznego Nadzoru Podatkowego, czyli dokumencie dotyczącym współpracy z szefem Krajowej Administracji Skarbowej w umowie o współdziałanie. Zgodnie z tym dokumentem strategia podatkowa to katalog formuł decyzyjnych. Powinna określać m.in. podejście do kwestii ryzyka podatkowego, zaangażowanie zarządu w planowanie podatkowe czy strategię płatności danin.


 – Podatnikom, którzy finalizują właśnie prace nad nowym obowiązkiem, towarzyszy wiele obaw – mówi doradca biznesowy Paweł Lewandowski. – To dlatego, że zarówno zbyt obszerna, jak i zbyt lakoniczna informacja może narazić ich na kłopoty.


Dwa sposoby na skarbówkę 


Jak mówi Michał Wykurz, w praktyce podatnicy przyjmują dwie różne postawy. Jedna grupa wypełnia obowiązek informacyjny w wariancie minimalnym z obawy przed ujawnieniem wrażliwych danych konkurencji i władzom skarbowym. W publikowanej informacji krótko odnoszą się jedynie do kwestii wskazanych w art. 27c ustawy o CIT. Zwykle taki dokument ma objętość trzech–siedmiu stron A4, zdarzają się też krótsze.

- Druga grupa traktuje informację o strategii jako element polityki społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) i szerzej informuje o swoich działaniach. Wówczas informacja liczy kilkanaście stron. Obie te postawy są uzasadnione biznesowo i żadna nie powinna być kwestionowana przez organy podatkowe – wyjaśnia ekspert Sendero Tax & Legal. 


Patryk Steidten, associate partner w UHY ECA, zwraca uwagę, że to kolejny obowiązek sprawozdawczy, podczas gdy skarbówka ma już szeroki dostęp do danych o działalności podatników. 


– Podatnicy obawiają się, że opublikowane przez nich informacje mogą stać się dla organów podatkowych podstawą do przeprowadzenia kontroli. Czy tak się stanie? To pokaże praktyka. Skarbówka może się zainteresować, czy przedstawiony opis jest zgodny z tym, jak dane procesy funkcjonują w rzeczywistości. Dlatego publikacja powinna być starannie przemyślana – mówi Patryk Steidten.


Przepisy pozwalają też odstąpić od publikowania informacji objętych tajemnicą handlową, przemysłową, zawodową lub procesu produkcyjnego. 


– Podatnicy powinni przeanalizować, czy dana informacje spełnia kryteria uznania za tajemnicę przedsiębiorstwa. Istotne jest podjęcie działań zmierzających do ochrony takiej tajemnicy – mówi Patryk Steidten. 


Podkreśla jednak, że kwalifikacja danej informacji jako objętej tajemnicą przedsiębiorstwa nie może być dokonywana arbitralnie. Muszą być spełnione obiektywne przesłanki uznania informacji za poufną.

Agnieszka 
Wnuk
, doradca podatkowy, 
partner w MDDP

Przedsiębiorcy powinni racjonalnie podejść do nowego obowiązku. Nadinterpretacja przepisów i podawanie informacji, które nie są wymagane, może mieć niekorzystne skutki. Skarbówka może np. uznać to za normę i będzie wymagać takiego podejścia także w kolejnych latach. Należy też stosować przepisy stanowiące, że z informacji o prowadzonej strategii podatkowej wyłącza się informacje objęte tajemnicą handlową, przemysłową, zawodową lub procesu produkcyjnego. Niespodzianką są ostatnie doniesienia medialne, iż według MF wymagane jest podawanie informacji o wszystkich transakcjach z podmiotami powiązanymi, jeśli wartość sumy wszystkich transakcji przekroczy 5 proc. sumy bilansowej aktywów. W mojej ocenie przedsiębiorcy powinni podejść do tego ze spokojem. Z przepisów jasno wynika bowiem, że trzeba raportować transakcje, których wartość przekracza limit.

Największe firmy muszą opublikować sprawozdanie ze swoich strategii podatkowych za 2020 r. Te, których rok podatkowy pokrywa się z kalendarzowym, mają czas do końca grudnia 2021 r. Muszą podać plany publiczności na stronie internetowej i przekazać urzędowi skarbowemu. Mimo iż to koniec prac, podatnicy nie mają pewności, jak oceni je skarbówka.

Michał Wykurz, doradca podatkowy w Sendero Tax & Legal, zwraca uwagę, że wymóg publikacji nie dotyczy samej strategii podatkowej, ale informacji o niej.


Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami