CIT estoński zyskuje popularność

Do systemu estońskiego będzie można przystąpić w trakcie 2022 r. Zainteresowani zdążą więc dopełnić formalności.

Publikacja: 07.12.2021 11:26

CIT estoński zyskuje popularność

Foto: Adobe Stock

Zmiany wprowadzane przez Polski Ład zmienią w wielu przypadkach model prowadzenia biznesu. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się CIT estoński, ponieważ przepisy wchodzące w życie z początkiem 2022 r. zniosą część wymogów, które utrudniały jego stosowanie.

Przedsiębiorców kusi szczególnie brak zapłaty podatku dochodowego z tytułu prowadzonej działalności aż do momentu, w którym nastąpi dystrybucja zysku. Spółka korzystająca z systemu estońskiego zapłaci podatek dopiero w momencie np. wypłaty dywidendy na rzecz wspólników. Jednak i tak obciążenie będzie niższe. W klasycznym modelu podatnik płaci 9 lub 19 proc., niezależnie od tego, czy wypłaca zyski. W CIT estońskim stawki są co prawda wyższe, ale w razie otrzymania dywidendy wspólnik ma prawo odliczyć w swoim rozliczeniu PIT część CIT zapłaconego na poziomie spółki. Efektywne oprocentowanie łączne spółki i jej wspólnika jest więc niższe.

Pozostało 85% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe