Tak zwana cienka kapitalizacja (tj. finansowanie spółek długiem zaciągniętym od podmiotów powiązanych) od dawna jest kością niezgody pomiędzy podatnikami a fiskusem. I choć już kilkakrotnie „uszczelniano" przepisy dotyczące zaliczania w koszty podatkowe odsetek od tego długu, to w tzw. Polskim Ładzie wprowadzono kolejne ograniczenie kosztowe.
Obowiązujący od 2018 r. przepis art. 15c ustawy o CIT ogranicza kwotę kosztów finansowania dłużnego do 30 proc. zysku przed opodatkowaniem (tzw. EBITDA), nie więcej niż 3 mln zł. Jednak ten przepis inaczej bywał rozumiany przez organy skarbowe, a inaczej przez podatników. Prowadziło to do sporów w sądach administracyjnych. Te ostatnie zazwyczaj stawały po stronie biznesu.