Skarbówka wyjaśnia w najnowszej interpretacji, jak ma się rozliczyć podatnik, który po zaprzestaniu prowadzenia biznesu chce sprzedać wykorzystywane w nim nieruchomości. Nie zapłaci PIT, jeśli poczeka sześć lat.
Sprawa dotyczyła wnioskodawczyni, która zlikwidowała jednoosobową działalność gospodarczą w sierpniu 2015 r. Środki trwałe zostały wycofane do jej majątku prywatnego. Chce sprzedać na początku 2022 r. budynek usługowy, który był wykorzystywany w jej biznesie. Aktualnie wynajmuje nieruchomość mężowi w ramach najmu prywatnego.
Wystąpiła o interpretację, by uzyskać potwierdzenie, że nie zapłaci PIT od sprzedaży nieruchomości. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się z wnioskodawczynią. Przypomniał, że przy ustaleniu źródła przychodu ze sprzedaży składników majątkowych wykorzystywanych w prowadzonej działalności gospodarczej istotny jest okres, który upłynął pomiędzy datą ich wycofania z działalności gospodarczej bądź datą likwidacji tej działalności a datą ich sprzedaży. Z art. 14 ust. 2 pkt 17 lit. a) oraz art. 14 ust. 3 pkt 12 lit. a) ustawy o PIT wynika bowiem, że przychód powstaje, gdy zbycie następuje przed upływem sześciu lat. Termin ten liczy się od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym doszło do likwidacji działalności. Na tej podstawie dyrektor KIS stwierdził, że w analizowanej sprawie nie powstanie przychód, ponieważ w momencie sprzedaży upłynie już sześć lat.
Dodał, że w tej sytuacji należy odwołać się do art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT, który mówi o sprzedaży nieruchomości z majątku prywatnego. Również w tym przypadku nie będzie konieczności zapłaty podatku, gdyż upłynie pięć lat od końca roku, w którym została nabyta nieruchomość.