Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatniczki, która spierała się z fiskusem o VAT od sprzedaży mieszkania.
Z wniosku o interpretację wynikało, że podatniczka prowadziła firmę zajmującą się obrotem nieruchomościami. W grudniu 2012 r. kupiła mieszkanie. Poniosła też nakłady m.in. na jego wykończenie oraz podniesienie wartości, od których odliczyła VAT. Mieszkanie zostało nabyte do dalszej odsprzedaży w działalności.
Mieszkanie zostało sprzedane w maju 2014 r. i tu zaczęły się schody. Kobieta uważała bowiem, że przy sprzedaży mogła do opodatkowania VAT przyjąć tylko część wynagrodzenia. A miało to wynikać z faktu, że w momencie zakupu mieszkania miała z mężem wspólność majątkową. Jednak w maju 2014 r. u notariusza zgodzili się na rozdzielność. W konsekwencji na moment zbycia mieszkania formalnie każdy ze współwłaścicieli zbył swój udział. Kobieta uważała, że ponieważ otrzymała jedynie stosowny udział w cenie, to VAT powinna odprowadzić tylko od niego.
Czytaj więcej
Fiskus nawet po latach może ścigać członka zarządu za niezapłacony przez spółkę VAT. Jego małżonek odpowiada solidarnie z nim, chyba że zaległość powstała przed ślubem.
Na takie rozliczenie zgody nie dał jednak fiskus. Jego zdaniem autonomiczność prawa podatkowego sprzeciwia się wykładni, że stosunki majątkowe między małżonkami mogą kształtować zakres praw i obowiązków podatników VAT.