Przedsiębiorcy na karcie podatkowej zapłacą ok. 270 zł składki, zamiast pierwotnie zakładanej kwoty 500 zł. Jednak rozliczenie w formie karty będzie dostępne tylko dla tych, którzy płacą ją w 2021 r., na zasadzie kontynuacji. Od przyszłego roku do karty nie dołączy już nikt nowy.
Co ważne, ujednolicone zostaną terminy rozliczenia składek zdrowotnych i społecznych. Dotychczas były one płacone przez jednostki budżetowe i samorządowe zakłady budżetowe do 5., przez przedsiębiorców niezatrudniających pracowników do 10., a przez przedsiębiorców, którzy zatrudniają pracowników, do 15. dnia kolejnego miesiąca. Teraz termin zostanie przedłużony do 20. Utrzymanie dotychczasowych terminów uniemożliwiłoby bowiem prawidłowe rozliczenie.
Korporacje zapłacą
Nowością będzie podatek przychodowy, który mają płacić największe koncerny.
„Regulacja dotyczyć będzie spółek kapitałowych, których udział dochodów w przychodach wynosić będzie mniej niż 1 proc. Dotyczyć będzie tylko dochodów i przychodów z działalności operacyjnej. Podatek wynosić będzie 0,4 proc. osiąganych przez firmy przychodów plus 10 proc. nadmiarowych płatności biernych" – poinformowało Ministerstwo Finansów.
Według resortu nową daniną może zostać objętych najwyżej kilka procent firm. Będą to największe korporacje, które do tej pory unikały płacenia podatków w Polsce. Wiceminister Sarnowski poinformował, że w projekcie przewidziano szereg wyłączeń, m.in. dla firm ponoszących wydatki inwestycyjne, korzystających z estońskiego CIT czy tworzących nowe miejsca pracy. Nową daniną nie będą też objęte podmioty, które z powodu pandemii odnotowały spadek przychodów 30 proc. rok do roku.
Resort podkreśla, że wprowadzenie nowej daniny to realizacja postulatu przedsiębiorców. Wiele podmiotów i organizacji, m.in. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, proponowało zmniejszenie oskładkowania mniejszych firm i zrekompensowanie tego rozwiązaniami przeznaczonymi dla największych korporacji.