Budżet nie zarobi na wsparciu dla nauki

Gdy brak jest powiązania kwoty dofinansowania z ewentualnym konkretnym wynikiem prac badawczych, to nie wchodzi do podstawy opodatkowania VAT.

Publikacja: 16.08.2021 07:00

Budżet nie zarobi na wsparciu dla nauki

Foto: Adobe Stock

Od dłuższego czasu polski rząd dwoi się i troi, żeby zachęcić do inwestowania w naukę, badania i rozwój innowacji. Zachętą mają być m.in. preferencje podatkowe. Szkoda, że jego urzędnicy nie widzą już nic zdrożnego w tym, żeby wyciągać rękę po VAT od wsparcia dla nauki. Potwierdza to sprawa, którą w piątek zajmował się Naczelny Sąd Administracyjny.

Czytaj także: Darowizna laptopów dla szkoły a podatek CIT

Kanwą sporu była interpretacja wydana na wniosek państwowego instytutu badawczego zajmującego się tematyką kształtowania warunków pracy. Do jego zadań należy prowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych prowadzących do nowych rozwiązań technicznych i organizacyjnych w zakresie ochrony pracy w dziedzinie bezpieczeństwa, higieny pracy i ergonomii oraz wykonywanie innych zadań szczególnie ważnych dla osiągnięcia celów polityki społeczno-gospodarczej państwa w tej dziedzinie. Placówka wyjaśniła, że w marcu 2016 r. podpisała umowę konsorcjum celem wspólnego opracowania i złożenia wniosku dotyczącego projektu w zakresie efektywnej i bezpiecznej pracy w podziemnych wyrobiskach kopalń rud miedzi.

Instytut, który pełnił rolę lidera konsorcjum szczegółowo opisał zasady współpracy, plany oraz sposób finansowania projektu. A chciał się m.in. upewnić, czy środki otrzymane od innego uczestnika wspólnego przedsięwzięcia na pokrycie 50 proc. wartości kosztów kwalifikowanych stanowią dotację mającą wpływ na cenę usługi? Konkretnie chodziło o to, czy takie dofinansowanie wchodzi do podstawy opodatkowania i w konsekwencji podlega VAT.

Wbrew oczekiwaniom podatnika fiskus odpowiedział, że tak. Urzędnicy zauważyli, że w sprawie mamy do czynienia z umową, w ramach której następuje wykonanie przez instytut skonkretyzowanego świadczenia w postaci realizacji projektu wspólnego przedsięwzięcia. W ocenie fiskusa skoro w wyniku jego zrealizowania instytut przekaże odpłatnie prawa własności intelektualnej do jego wyników, to sprzedaż ta będzie stanowić działalność gospodarczą opodatkowaną VAT. W związku z tym środki na jego realizację stanowią w istocie dopłatę do ceny usług świadczonych przez instytut. Dlatego urzędnicy nie mieli najmniejszych wątpliwości, że dotacja stanowi element podstawy opodatkowania w rozumieniu art. 29a ust. 1 ustawy o VAT.

W skardze do sądu administracyjnego placówka przekonywała, że sporna dotacja nie powinna podlegać VAT, bo ma zrefundować koszty związane z pracami badawczymi i nie wpływa na potencjalną wartość wyników projektu zbywanych w przyszłości.

Miała rację, bo wygrała. Najpierw rację przyznał jej Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Zgodził się, że w świetle spornego art. 29a ust. 1 ustawy o VAT za część zapłaty za dostawę lub wykonanie usługi uznaje się także otrzymane przez podatnika dotacje, subwencje i inne dopłaty o podobnym charakterze, mające bezpośredni wpływ na ich cenę (kwotę należną). WSA podkreślił jednak, że otrzymanie dotacji nie jest odrębną czynnością opodatkowaną. A dotacja podlega opodatkowaniu jako składnik ceny czynności, z którą jest ona związana. Jeśli bezpośrednio wpływa na cenę określonej usługi lub określonej dostawy to opodatkowana jest według zasad dla nich przewidzianych. Natomiast dotacje niedające się powiązać z konkretnymi czynnościami opodatkowanymi nie zwiększają podstawy opodatkowania VAT.

W ocenie sądu w sprawie brak jest powiązania dofinansowania z ewentualnym konkretnym wynikiem prac badawczych, które wskazywałoby, że stanowi ono dopłatę do ceny praw do rozwiązań technologicznych powstałych w toku prac. Sporna dotacja na realizację projektu badawczo-rozwojowego nie będzie zatem stanowiła podstawy opodatkowania VAT ani wynagrodzenia za usługę.

Ostatecznie stanowisko korzystne dla instytutu potwierdził NSA. Jak tłumaczyła w ustnych motywach uzasadnienia sędzia Maja Chodacka, w świetle orzecznictwa unijnego kryterium uznania dotacji za zwiększającą obrót jest stwierdzenie, że jest ona dokonywana w celu sfinansowania konkretnej czynności podlegającej opodatkowaniu VAT. W spornej sprawie NSA nie dopatrzył się zaś korelacji między ceną nabycia udziałów w prawach własności intelektualnej a dofinansowaniem. Wyrok jest prawomocny.

Sygnatura akt: I FSK 1849/18

Od dłuższego czasu polski rząd dwoi się i troi, żeby zachęcić do inwestowania w naukę, badania i rozwój innowacji. Zachętą mają być m.in. preferencje podatkowe. Szkoda, że jego urzędnicy nie widzą już nic zdrożnego w tym, żeby wyciągać rękę po VAT od wsparcia dla nauki. Potwierdza to sprawa, którą w piątek zajmował się Naczelny Sąd Administracyjny.

Czytaj także: Darowizna laptopów dla szkoły a podatek CIT

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego