Taką tezę można wyprowadzić z wyroku Sądu Najwyższego z 6 sierpnia 2019 r. (II PK 122/18).
Powódka była zatrudniona od 1992 r. w kasynie jako krupier, a w ostatnim okresie pracy jako inspektor. 2 listopada 2014 r. pozwany pracodawca wypowiedział jej umowę o pracę, wskazując jako przyczynę redukcję zatrudnienia. W okresie zatrudnienia powódka otrzymywała wynagrodzenie zasadnicze oscylujące w granicach płacy minimalnej, które wynikało z umowy o pracę. Ponadto u pracodawcy były gromadzone kwoty z napiwków. Po zliczeniu były one deponowane u pracodawcy, a następnie wypłacane pracownikom raz w miesiącu, według specjalnego przelicznika punktów uprawniającego do proporcjonalnego udziału w ogólnej puli zebranych napiwków.