Mistrzostwa Europy. Polska pokonała Białoruś. Biało-Czerwoni już z awansem

Polscy piłkarze ręczni pokonali Białoruś 29:20 i zapewnili sobie grę w drugiej rundzie turnieju. We wtorek spotkanie z Niemcami o pierwsze miejsce w grupie.

Publikacja: 16.01.2022 22:38

Mistrzostwa Europy. Polska pokonała Białoruś. Biało-Czerwoni już z awansem

Foto: PAP/Adam Warżawa

Mecz z Białorusinami był wyrównany tylko przez kilka minut. Polacy szybko uzyskali prowadzenie trzema, czterema bramkami i później konsekwentnie powiększali przewagę.

Zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone. W końcówce prowadziliśmy nawet różnicą dziesięciu goli, a trener Patryk Rombel mógł sprawdzać zmienników.

Czytaj więcej

Rombel: Mamy zawodników, którzy potrafią rywalizować z najlepszymi

Kluczem do wygranej była solidna obrona i błyskawiczne kontry. Świetnie w bramce spisywał się Mateusz Kornecki. W ataku błyszczeli Przemysław Krajewski i Michał Daszek. Zawodnikiem meczu został Michał Olejniczak, który bawił się z rywalami. Jego chwilowa nieobecność, po niesportowym faulu Michaiła Aliochina (cios w twarz), pozwoliła Białorusinom złapać na moment wiatr w żagle.

Mimo chaosu związanego z testami na covid i bardzo słabego przygotowania Słowaków do organizacji turnieju Polacy nie narzekają, tylko robią swoje i po dwóch kolejkach są liderem grupy. We wtorek o 18.00 na zakończenie pierwszej fazy zmierzą się z Niemcami. Przed rokiem zremisowali z nimi w mistrzostwach świata w Egipcie. Awans z pierwszej pozycji jest więc w zasięgu.

W poniedziałek poznamy naszych wszystkich rywali w drugiej rundzie. Na razie pewne jest, że będą nimi broniący tytułu Hiszpanie. Poprzeczka idzie w górę.

Grupa D

Białoruś - Polska 20:29 (11:14), Niemcy - Austria 34:29 (15:16)

Miejsce Zespół Mecze Punkty Bramki
1. Polska 2 4 65-51
2. Niemcy 2 4 67-58
3. Austria 2 0 60-70
4. Białoruś 2 0 49-62

Mecz z Białorusinami był wyrównany tylko przez kilka minut. Polacy szybko uzyskali prowadzenie trzema, czterema bramkami i później konsekwentnie powiększali przewagę.

Zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone. W końcówce prowadziliśmy nawet różnicą dziesięciu goli, a trener Patryk Rombel mógł sprawdzać zmienników.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka ręczna
Liga Mistrzów. Czy Industria Kielce i Wisła Płock wywalczą awans do Final Four?
Piłka ręczna
Industria Kielce pod ścianą. Plaga kontuzji i problemy w Lidze Mistrzów
PIŁKA RĘCZNA
Mistrz Polski w areszcie. Jest oskarżony o gwałt
Piłka ręczna
Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Polacy pokonali Wyspy Owcze, ale to koniec
Piłka ręczna
Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej. Wyspy Owcze budzą respekt