W meczu ze Śląskiem po raz pierwszy na ławce rezerwowych "Nafciarzy" usiadł Leszek Ojrzyński, który swoją przygodę z Płockiem zaczął od zwycięstwa - pierwszego dla Wisły od czterech kolejek - podkreśla Onet. 

O porażce Śląska zadecydowały indywidualne błędy jego zawodników. W 63. minucie Piotr Celeban zagrywał do Jakuba Słowika, który - pod presją Grzegorza Kuświka - złapał piłkę w ręce po podaniu swojego obrońcy. Sędzia podyktował rzut wolny pośredni w obrębie pola karnego, który na gola zamienił Dominik Furman.

Drugi gol padł po tym jak strzał Alena Stevanovicia trafił w rękę Piotra Celebana. Z rzutu karnego do siatki trafił Ricardinho, dla którego był to 10 gol w sezonie.

Kontaktowego gola dla Śląska mógł jeszcze w końcówce strzelić Arkadiusz Piech, ale jego uderzenie ładnie obronił bramkarz drużyny z Płocka.

Wisła Płock - Śląsk Wrocław 2:0 (0:0)

Bramki: Dominik Furman (66), Ricardinho (74)