Stefan Szczepłek: Polonia Warszawa – 20 lat minęło

Klub z ulicy Konwiktorskiej jest wyjątkowy, jego wzloty i upadki to echo historii stołecznego miasta, dla tych, którzy umieją je usłyszeć.

Aktualizacja: 19.05.2020 21:05 Publikacja: 19.05.2020 19:07

Wynik tamtego meczu otworzył Emmanuel Olisadebe

Wynik tamtego meczu otworzył Emmanuel Olisadebe

Foto: Fotorzepa/ Piotr Kowalczyk

20 maja 2000 roku na stadionie przy Łazienkowskiej Polonia pokonała Legię 3:0 i ten wynik zapewnił Czarnym Koszulom tytuł.

Wszystkie bramki padły w ciągu dziewięciu minut drugiej połowy. Najpierw Emmanuel Olisadebe wyprzedził Jacka Zielińskiego i Macieja Murawskiego, po czym przerzucił piłkę nad bramkarzem Zbigniewem Robakiewiczem. Na 2:0 podwyższył Tomasz Wieszczycki, dobijając strzał Olisadebe. Trzecią bramkę dołożył Maciej Bykowski.

W taki sposób Polonia drugi raz zdobyła mistrzostwo (na trzy kolejki przed końcem rozgrywek) i znów dokonała tego przy Łazienkowskiej. Pierwsze powojenne finały mistrzostw Polski w roku 1946 odbywały się też na Legii, stadion przy Konwiktorskiej nie nadawał się do gry.

W roku 2000 zmierzyły się Legia Daewoo i Hoop Polonia, co dowodzi, że to były już naprawdę nowe czasy. Legia po wojnie zawsze miała silne wsparcie. Najpierw wojska, potem bogatych sponsorów. Polonia – nigdy. Kiedy Legia opływała w luksusy, Polonia klepała biedę. Zmieniło się to dopiero w latach dziewięćdziesiątych. W roku 1991 Polonia grała w trzeciej lidze, a dwa lata później już w pierwszej. Spadła, ale po dwóch latach wróciła na dziewięć sezonów.

Impuls do odrodzenia dał w roku 1993 Marek Wielgus, jeden z najbardziej znanych fotoreporterów piłkarskich, przedsiębiorca, radny m.st. Warszawy, poseł na sejm. Kupił Polonię, zginął tragicznie trzy lata później, ale zostawił klub na właściwych torach.

Wtedy przejął go Janusz Romanowski, który wcześniej budował silną Legię. W czasach Wielgusa klub reklamowała fotograficzna firma Agfa, której interesy w Polsce reprezentował właściciel. Romanowski był udziałowcem Empiku, więc na koszulkach pojawiła się reklama tej firmy. Po niej przyszła telewizja Wizja. Kiedy w roku 1998 Polonia zdobyła wicemistrzostwo, była już atrakcyjnym miejscem pracy dla najlepszych piłkarzy i czołowych polskich trenerów.

Finansował ją wówczas dystrybutor energii w Warszawie STOEN, na rok przykleił się sprzedawca napojów z Pruszkowa – Hoop. Było miło - sympatyk Polonii Michał Listkiewicz został prezesem PZPN, jej były zawodnik Jerzy Engel – selekcjonerem, a Emmanuel Olisadebe – najlepszym polskim piłkarzem i bohaterem mediów.

Twórcami mistrzostwa z roku 2000 byli ludzie związani wcześniej z Legią: właściciel Janusz Romanowski, dyrektor sportowy Jerzy Engel i trener Dariusz Wdowczyk. Do tego Maciej Szczęsny i Tomasz Wieszczycki na boisku. Tomasz Kiełbowicz, który wówczas grał w Polonii, oraz trener bramkarzy Krzysztof Dowhań są dzisiaj pracownikami Legii, bo te dwa kluby nie mogą istnieć bez siebie.

Obecna sytuacja, przynajmniej trzeba mieć taką nadzieję, przypomina tę sprzed ćwierć wieku. Grégoire Nitot, inwestujący w Polonię, może być drugim Markiem Wielgusem. To dobra wiadomość dla najstarszego istniejącego klubu Warszawy, współtwórcy PZPN i ligi.

Ktoś poza stolicą może powiedzieć: i co z tego? Szombierki Bytom, Śląsk Wrocław czy Zagłębie Lubin też były najlepsze w kraju, a jakoś o ich jubileuszach się nie pamięta.

To źle, powinno się pamiętać, ale Polonia jest jednak wyjątkowa, jest czymś takim dla Warszawy jak Warta dla Poznania czy Garbarnia dla Krakowa. Echem przeszłości raz lepszej, raz gorszej, ale zawsze romantycznej.

20 maja 2000 roku na stadionie przy Łazienkowskiej Polonia pokonała Legię 3:0 i ten wynik zapewnił Czarnym Koszulom tytuł.

Wszystkie bramki padły w ciągu dziewięciu minut drugiej połowy. Najpierw Emmanuel Olisadebe wyprzedził Jacka Zielińskiego i Macieja Murawskiego, po czym przerzucił piłkę nad bramkarzem Zbigniewem Robakiewiczem. Na 2:0 podwyższył Tomasz Wieszczycki, dobijając strzał Olisadebe. Trzecią bramkę dołożył Maciej Bykowski.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liverpool za burtą europejskich pucharów. W grze wciąż trzej Polacy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Pusty tron w Lidze Mistrzów. Dlaczego Manchester City nie obroni tytułu?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Znamy pary półfinałowe i terminy meczów
Piłka nożna
Xabi Alonso - honorowy obywatel Leverkusen
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne