Marek Koźmiński kandydatem na prezesa PZPN

Marek Koźmiński, wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej do spraw szkoleniowych, ogłosił na PGE Narodowym, że zamierza ubiegać się o funkcję prezesa związku.

Publikacja: 19.02.2020 14:45

Marek Koźmiński kandydatem na prezesa PZPN

Foto: PGE Narodowy/ Andrzej Hulimka

W październiku upływają dwie kadencje rządów Zbigniewa Bońka i zgodnie z ustawą o sporcie oraz statutem PZPN nie może on ubiegać się o reelekcję. Wśród kilku osób, których nazwiska w kontekście schedy po Bońku padały Koźmiński jest pierwszym kandydatem, który poinformował publicznie o woli kandydowania.

- Mam doświadczenie piłkarza, działacza, prezesa. Od ośmiu lat pracuję w PZPN. W poprzedniej kadencji w roli wiceprezesa do spraw zagranicznych a obecnie szkoleniowych. Uznałem, że doświadczenie zdobyte na różnych polach aktywności w futbolu daje mi podstawy do ubiegania się o funkcję prezesa. Jestem kandydatem merytorycznym - powiedział Zbigniewa Koźmiński.

Kandydat ma 49 lat, pochodzi z Krakowa. Grał w Hutniku Nowa Huta, klubach włoskich Udinese Calcio, Brescia i Ancona, PAOK Saloniki. Karierę kończył w roku 2003 w Górniku Zabrze. Jest wicemistrzem olimpijskim z Barcelony. Wystąpił 45 razy w reprezentacji Polski, a karierę w niej kończył na mundialu w Korei.

Koźmiński był właścicielem klubu Górnik Zabrze. Jest biznesmenem, działającym głównie w branży nieruchomości. Jego ojciec Zbigniew Koźmiński jest działaczem, znanym z pracy w PZPN, Hutniku Kraków, Górniku Zabrze, Pogoni Szczecin i Piaście Gliwice. Był członkiem zarządu PZPN i prezesem Rady Nadzorczej Ekstraklasy S.A.

Wydaje się, że najpoważniejszym, a może jedynym przeciwnikiem Marka Koźmińskiego w walce o stanowisko prezesa PZPN będzie prezes i współwłaściciel Jagiellonii Białystok Cezary Kulesza. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” nie potwierdził woli startu, ale i nie zaprzeczył. Powiedział tylko: „dowiecie się państwo w odpowiednim czasie”.

Ten czas jeszcze jest, ale nieoficjalna kampania wyborcza już trwa. Zjazd sprawozdawczo-wyborczy PZPN, na którym poznamy nowego prezesa odbędzie się 27 października. Wyboru dokona 118 delegatów, pochodzących z klubów ekstraklasy (po dwóch delegatów z klubu) i I ligi (po jednym), szesnastu okręgowych związków piłki nożnej (liczba delegatów zależy od liczby klubów w okręgu), komisji futsalu, piłkarstwa kobiecego, stowarzyszeń sędziów i trenerów.

Kandydat na prezesa musi zebrać piętnaście głosów poparcia wśród wymienionych wyżej organizacji i zgłosić swoją kandydaturę na 30 dni przed terminem wyborów.

W październiku upływają dwie kadencje rządów Zbigniewa Bońka i zgodnie z ustawą o sporcie oraz statutem PZPN nie może on ubiegać się o reelekcję. Wśród kilku osób, których nazwiska w kontekście schedy po Bońku padały Koźmiński jest pierwszym kandydatem, który poinformował publicznie o woli kandydowania.

- Mam doświadczenie piłkarza, działacza, prezesa. Od ośmiu lat pracuję w PZPN. W poprzedniej kadencji w roli wiceprezesa do spraw zagranicznych a obecnie szkoleniowych. Uznałem, że doświadczenie zdobyte na różnych polach aktywności w futbolu daje mi podstawy do ubiegania się o funkcję prezesa. Jestem kandydatem merytorycznym - powiedział Zbigniewa Koźmiński.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Piłka nożna
Euro 2024. Wiemy, gdzie i kiedy reprezentacja Polski zagra przed turniejem
Piłka nożna
Piłkarskie klasyki w Wielkanoc: City-Arsenal, Bayern-Borussia i OM-PSG
Piłka nożna
Gruzja jedzie na Euro 2024. Ten awans to nie przypadek
PIŁKA NOŻNA
Michał Probierz dla „Rzeczpospolitej”. Jak reprezentacja Polski zagra na Euro 2024
Piłka nożna
Bilety na mecze Polski na Euro 2024 szybko wyprzedane. Kibice rozczarowani