Świerczok opuszcza Piasta. Zagra w Japonii

Jakub Świerczok został piłkarzem grającego w japońskiej ekstraklasie Nagoya Grampus Eight - poinformował Piast Gliwice.

Aktualizacja: 20.07.2021 12:26 Publikacja: 20.07.2021 12:16

Świerczok opuszcza Piasta. Zagra w Japonii

Foto: PAP, Jakub Kaczmarczyk

Świerczok w ostatnim sezonie był wypożyczony do Piasta z bułgarskiego Łudogorca Razgard. W 23 meczach w Ekstraklasie strzelił 15 goli i zanotował trzy asysty. Po sezonie Piast wykupił kontrakt Świerczoka z klubem z Bułgarii za milion euro.

Piast nie podał kwoty, za jaką sprzedał Świerczoka do Japonii. Portal transfermarkt.com wycenia Świerczoka na 3 mln euro.

Świerczok podpisał 2,5-letni kontrakt z klubem z Japonii.

Napastnik jest reprezentantem Polski - znajdował się w kadrze na Euro 2020. W finale mistrzostw Europy zagrał - jako rezerwowy - w ostatnim meczu fazy grupowej, w którym Polska zmierzyła się ze Szwecją (2:3).

Nagoya Grampus to mistrz Japonii z 2010 roku, dwukrotny zdobywca krajowego Pucharu (1995, 1999) oraz Superpucharu (1996, 2011) Japonii. Obecnie - po 20 rozegranych meczach (liga japońska gra systemem wiosna-jesień) - nowy zespół Polaka zajmuje czwarte miejsce w tabeli z 37 punktami na koncie.

Świerczok w ostatnim sezonie był wypożyczony do Piasta z bułgarskiego Łudogorca Razgard. W 23 meczach w Ekstraklasie strzelił 15 goli i zanotował trzy asysty. Po sezonie Piast wykupił kontrakt Świerczoka z klubem z Bułgarii za milion euro.

Piast nie podał kwoty, za jaką sprzedał Świerczoka do Japonii. Portal transfermarkt.com wycenia Świerczoka na 3 mln euro.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Barcelona i Robert Lewandowski muszą już myśleć o przyszłości
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Ekstraklasa. Lechia Gdańsk i Arka Gdynia blisko powrotu do elity
Piłka nożna
Hiszpańskie media po Real - Barcelona. "To wstyd dla świata futbolu"
Piłka nożna
El Clasico. Wygrana Realu i wielka kontrowersja, trudny wieczór Roberta Lewandowskiego
Piłka nożna
PKO BP Ekstraklasa. Legia - Śląsk: Remis w Warszawie to radość w Białymstoku