Bruk-Bet, który po 27. kolejkach ma za sobą 24 rozegrane spotkania (zaległości wynikają z meczów przełożonych w związku z COVID-19 u piłkarzy), ma na koncie 52 punkty - o pięć więcej niż drugi w tabeli Górnik Łęczna.
Dla Bruk-Betu wygrana z Puszczą była pierwszym zwycięstwem po trzech meczach bez kompletu punktów - czytamy w Onecie.
W wyniku dużej liczby zakażeń koronawirusem w drużynie Bruk-Bet nie rozgrywał meczów w I lidze przez miesiąc. Na boiska zaplecza Ekstraklasy "Słonie" wróciły 21 kwietnia - od tego czasu zremisowały z Arką Gdynia i GKS Jastrzębie. Z Puszczą uporały się jednak bez problemu.
Na prowadzenie Bruk-Bet wyszedł już w 1. minucie meczu, gdy do bramki trafił Patryk Czarnowski. Dwie minuty później było już 2:0 po golu Samuela Stefanika.
Dwa kolejne gole padły w drugiej połowie - 17. gola w sezonie zdobył Roman Gergel, zmierzający po tytuł króla strzelców, a wynik meczu ustalił Piotr Wlazło.