Od Liverpoolu do Monako

Ruszyły zimowe igrzyska, ale wielki futbol nie zamierza schodzić ze sceny. Weekend będzie bogaty: szlagier Premiership Liverpool – Arsenal, debiut Obraniaka w Werderze przeciw Borussii, derby Rzymu i starcie francuskich bogaczy AS Monaco – PSG.

Publikacja: 08.02.2014 00:19

Daniel Sturridge w objęciach Luisa Suareza. Najgroźniejszy duet Premiership w sobotnie popołudnie sp

Daniel Sturridge w objęciach Luisa Suareza. Najgroźniejszy duet Premiership w sobotnie popołudnie sprawdzi Wojciecha Szczęsnego

Foto: AFP

Startujemy w sobotę o 13.45. Wysłuchamy „You'll never walk alone", odśpiewanego przez kibiców z Anfield, a potem obejrzymy pojedynki Wojciecha Szczęsnego z Luisem Suarezem i Danielem Sturridge'em, najgroźniejszym duetem w Premiership.

Urugwajczyk i Anglik strzelili w tym sezonie aż 37 z 58 bramek Liverpoolu, ale Arsenal nie zamierza się przed nimi tylko bronić. – Musimy przejąć kontrolę nad tym meczem – mówi Arsene Wenger i dodaje: – Chcemy zacząć ciężki dla nas miesiąc od zwycięstwa.

Lider z Londynu w ciągu dwóch tygodni rozegra pięć spotkań. W środę podejmie Manchester United, w następną niedzielę znów zmierzy się z Liverpoolem, ale tym razem u siebie i w Pucharze Anglii. Trzy dni później zagra z Bayernem w 1/8 finału Ligi Mistrzów, a na koniec spotka się z Sunderlandem.

Arsenal wygrał sześć z siedmiu ostatnich meczów Premiership. Jeśli zwycięży i w sobotę, pozbędzie się jednego rywala w wyścigu o mistrzostwo (Liverpool traci teraz do Kanonierów osiem punktów). Wiele wskazuje, że do składu wróci po kontuzji Jack Wilshere.

Obrońca Borussii Dortmund Mats Hummels będzie się leczyć jeszcze przez dwa tygodnie, we wtorek wrócił na boisko i doznał kontuzji w sparingu z Fortuną Duesseldorf.  Drużyna Juergena Kloppa zmierzy się w sobotę o 15.30 z Werderem na wyjeździe. To będzie debiut Ludovica Obraniaka w Bundeslidze.

– Chciałem grać w Anglii lub w Niemczech, poznać inną kulturę, mentalność – opowiadał o swoim transferze dziennikowi „L'Equipe" pomocnik reprezentacji Polski. – Chciałem trafić do ligi, w której nie myśli się przede wszystkim o tym, jak uniknąć porażki. Przejeżdżał pociąg do Bremy, należało więc wykorzystać sytuację i do niego wsiąść. Werder to klub z bogatą historią, który wykreował wielu znakomitych piłkarzy.

Obraniak trenuje z nowymi kolegami od poniedziałku. Miał to być dla drużyny dzień wolny, ale po porażce z Augsburgiem Robin Dutt zmienił plany i przeprowadził normalne zajęcia. – Dotychczas broniłem moich zawodników, jeśli widziałem zaangażowanie. Ostatnio jednak tego zabrakło – tłumaczył trener 12. zespołu w tabeli.

Władze klubu wiążą z Obraniakiem duże nadzieje. Werder przegrał pięć poprzednich meczów z Borussią, strzelił w nich tylko jedną bramkę. Jesienią w Dortmundzie gospodarze zwyciężyli 1:0 po golu Roberta Lewandowskiego. W rundzie rewanżowej Polak do bramki jeszcze nie trafił, w klasyfikacji strzelców na pozycji lidera zmienił go Kolumbijczyk Adrian Ramos z Herthy.

Niedzielę warto zacząć od derbów Rzymu (15.00). Tym razem gospodarzem będzie Lazio. Od kiedy w styczniu drużynę przejął Edy Reja, nie przegrała żadnego z pięciu spotkań Serie A, ale straciła Hernanesa. Brazylijczyka sprzedano do Interu, a prezes Claudio Lotito przyznał, że odebrał już kilkadziesiąt telefonów z groźbami śmierci.

Lazio zajmuje w tabeli dziewiąte miejsce. Roma jest wiceliderem, do Juventusu traci aż dziewięć punktów, ale nie rezygnuje z walki o mistrzostwo. Rok zaczęła od bolesnej porażki w Turynie (0:3), ale później wygrała wszystkie sześć meczów w lidze i pucharach, zdobywając 15 goli. Cztery z nich strzelił Gervinho. – Bez piłki przy nodze przegrałbym rywalizację z Usainem Bolt. Ale z nią byłbym od niego szybszy – żartuje reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej. – Kiedy budzę się rano, nie mogę doczekać się treningu. To zasługa Rudiego Garcii, on zawsze we mnie wierzy.

Daniele De Rossi dodaje, że trener zaszczepił w nich mentalność zwycięzców. Roma nie jest też wreszcie tak uzależniona od Francesco Tottiego.

Paris Saint-Germain wciąż jest uzależnione od Zlatana Ibrahimovicia, nową gwiazdą AS Monaco ma zostać Dymitar Berbatow, wypożyczony zimą z Fulham. Będzie zastępował Radamela Falcao, leczącego od kilku tygodni poważną kontuzję. Pojedynki Szweda z Bułgarem mogą być ozdobą niedzielnego wieczoru w księstwie.

– PSG jest o poziom wyżej od nas – twierdzi Claudio Ranieri. Jego AS Monaco traci do lidera z Paryża pięć punktów, ale na własnym stadionie poniosło tylko jedną porażkę. – Rywale mówią, że to my jesteśmy faworytem, ale jesienią rozegrali z nami świetne spotkanie, nie przyjechali się bronić i jako jedni z nielicznych potrafili wywieźć punkt z Paryża – przypomina Laurent Blanc. A więc wspomagane rosyjskimi pieniędzmi AS Monaco czy napędzane petrodolarami PSG? Początek w niedzielę o 21.00.

 

Liverpool – Arsenal, sobota, 13.45, Canal+ Sport

Werder – Borussia Dortmund, sobota, 15.30, Eurosport 2

Lazio – Roma, niedziela, 15.00, Canal+ Family 2

AS Monaco – Paris Saint-Germain, niedziela, 21.00, Canal+ Family 2

Startujemy w sobotę o 13.45. Wysłuchamy „You'll never walk alone", odśpiewanego przez kibiców z Anfield, a potem obejrzymy pojedynki Wojciecha Szczęsnego z Luisem Suarezem i Danielem Sturridge'em, najgroźniejszym duetem w Premiership.

Urugwajczyk i Anglik strzelili w tym sezonie aż 37 z 58 bramek Liverpoolu, ale Arsenal nie zamierza się przed nimi tylko bronić. – Musimy przejąć kontrolę nad tym meczem – mówi Arsene Wenger i dodaje: – Chcemy zacząć ciężki dla nas miesiąc od zwycięstwa.

Pozostało 90% artykułu
Piłka nożna
Gruzja jedzie na Euro 2024. Ten awans to nie przypadek
PIŁKA NOŻNA
Michał Probierz dla „Rzeczpospolitej”. Jak reprezentacja Polski zagra na Euro 2024
Piłka nożna
Bilety na mecze Polski na Euro 2024 szybko wyprzedane. Kibice rozczarowani
Piłka nożna
Manchester City kupił "najbardziej ekscytującego 14-letniego piłkarza na świecie"
Piłka nożna
Bilety na Euro 2024. Czy są imienne? Co z wysyłką i zwrotem? Jakie ceny dla dzieci?