Trzeba było widzieć reakcję zawodników, żeby zrozumieć, jak ważny to dla nich awans. Wiadomość zastała ich w autokarze, gdy wracali z wygranego meczu w Brighton. Kiedy okazało się, że punkty straciły Middlesbrough i Norwich, wybuchło szaleństwo. – Dla takich chwil przyjechałem do Anglii, spełniło się moje marzenie. Wierzę, że zostaniemy na dłużej w Premier League – mówi Nigeryjczyk Odion Ighalo, najlepszy obok Anglika Troya Deeneya strzelec Watford.
Ighalo wcześniej był piłkarzem Udinese, ale nie przebił się do pierwszej drużyny. Większość czasu spędził na wypożyczeniu w Granadzie. Nieprzypadkowo. Wszystkie te kluby łączy osoba właściciela. Giampaolo Pozzo to włoski biznesmen stojący na czele rodziny, która za cel postawiła sobie wyciąganie klubów z tarapatów.
Z Udinese, oskarżonego o korupcję i błąkającego się w drugiej połowie lat 80. po Serie B, uczynili zespół występujący w europejskich pucharach, odkrywając dla futbolu takich piłkarzy jak Alexis Sanchez, Fabio Quagliarella czy Vincenzo Iaquinta. Granadę przejęli w 2009 roku i przez zaledwie dwa sezony przeprowadzili ją z trzeciej ligi do Primera Division. W Watford zaczęli inwestować w 2012 roku, rok później grali już w barażach o Premiership. Jak odnajdą się wśród angielskiej arystokracji?
– Mamy mocniejszy skład niż kilka drużyn z elity, a latem jeszcze się wzmocnimy – zapowiada 21-letni obrońca Tommie Hoban, jeden z nielicznych zawodników „Szerszeni" urodzonych w Anglii (z powodu korzeni matki reprezentuje jednak irlandzką młodzieżówkę). W kadrze Watford jest jeszcze trzech Irlandczyków, czterech Włochów, dwóch Czechów, Brazylijczyk, Algierczyk, Szwed, Meksykanin, Węgier, Jamajczyk, Ekwadorczyk, Serb, Szkot, Szwajcar, Nigeryjczyk.
Nad tym międzynarodowym towarzystwem udało się zapanować Slavisy Jokanoviciowi . Serb poznał już smak Premier League jako piłkarz. W 2000 roku za 1,7 mln funtów sprowadził go do Chelsea Claudio Ranieri. Jokanović spędził w Londynie dwa sezony, głównie jako rezerwowy. Z reprezentacją Jugosławii grał na mundialu we Francji (1998) i mistrzostwach Europy w Belgii i Holandii (2000).