Bayern obronił tytuł, a potem przyszedł czas rozliczeń

Klub z Monachium zdobył 11. mistrzostwo z rzędu, a później zwolnił Olivera Kahna i Hasana Salihamidzicia.

Publikacja: 29.05.2023 03:00

Od lewej: Herbert Hainer, Oliver Kahn, Hasan Salihamidzić

Od lewej: Herbert Hainer, Oliver Kahn, Hasan Salihamidzić

Foto: EPA/RONALD WITTEK

Bayern wyrwał Borussii Dortmund tytuł w finałowej kolejce, wygrywając 2:1 w Kolonii. Decydującego gola strzelił w 89. minucie Jamal Musiala. Borussia nie zdołała pokonać przed własną publicznością Mainz (2:2) i gigant z Monachium sięgnął po mistrzostwo dzięki lepszemu bilansowi bramek.

Bawarczykom udało się uniknąć katastrofy, jaką byłoby zakończenie sezonu bez choćby jednego trofeum. Święto zeszło jednak na dalszy plan. Przyćmiły je zwolnienia. Pracę stracili prezes Oliver Kahn i dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić, krytykowani od dawna za styl zarządzania i politykę transferową. Obaj dowiedzieli się o tym jeszcze w czwartek, piłkarzy poinformowano w szatni po sobotnim meczu.

Salihamidzić do Kolonii przyjechał, Kahna na trybunach zabrakło. Powodem miała być choroba, ale legenda klubu rzuciła nowe światło na sprawę, pisząc, że chciał być z drużyną, lecz mu zabroniono. – Nie mogłem bawić się z chłopakami. To najgorszy dzień w moim życiu – powiedział przed kamerami Sky. I rozpętała się burza.

Czytaj więcej

Robert Lewandowski przymierza już koronę, wyjątkowy wieczór na Camp Nou

Szef klubu Herbert Hainer na niedzielnej konferencji, podczas której przedstawił nowego prezesa Jana-Christiana Dreesena (dotąd pełnił funkcję dyrektora finansowego), opowiadał, że jest zaskoczony tweetem Kahna.

– Rozmowa z Oliverem była bardzo emocjonalna i nie mogliśmy rozstać się polubownie. W piątek zwołaliśmy nadzwyczajne posiedzenie rady nadzorczej, na którym podjęliśmy decyzję, że go odwołujemy ze skutkiem natychmiastowym – tłumaczył Hainer. – Na takie pożegnania nigdy nie ma odpowiedniego momentu. Ale przykład Hasana pokazuje, że można to zrobić w cywilizowany sposób.

Czytaj więcej

Ekstraklasa. Słaby produkt za duże pieniądze

Salihamidzić zapowiedział, że zamierza pozostać „przyjacielem Bayernu”. To nie koniec zmian. Na wtorek zaplanowano posiedzenie rady nadzorczej. Hainer chce, by do klubu powrócił Karl-Heinz Rummenigge. Stanowisko trenera ma zachować Thomas Tuchel.

Niemieckie media chwalą decyzje szefów Bayernu, ale uważają, że zespół z Monachium nie zasłużył na tytuł, a to, co wydarzyło się w ostatnich tygodniach, powinno być dla Bawarczyków sygnałem alarmowym.

– Gdyby to był film, wiele osób na pewno by go obejrzało i oceniło: „Cóż, to nie było nudne” – podsumował sezon jeden z liderów mistrzów Niemiec Thomas Mueller.

Bayern wyrwał Borussii Dortmund tytuł w finałowej kolejce, wygrywając 2:1 w Kolonii. Decydującego gola strzelił w 89. minucie Jamal Musiala. Borussia nie zdołała pokonać przed własną publicznością Mainz (2:2) i gigant z Monachium sięgnął po mistrzostwo dzięki lepszemu bilansowi bramek.

Bawarczykom udało się uniknąć katastrofy, jaką byłoby zakończenie sezonu bez choćby jednego trofeum. Święto zeszło jednak na dalszy plan. Przyćmiły je zwolnienia. Pracę stracili prezes Oliver Kahn i dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić, krytykowani od dawna za styl zarządzania i politykę transferową. Obaj dowiedzieli się o tym jeszcze w czwartek, piłkarzy poinformowano w szatni po sobotnim meczu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liverpool za burtą europejskich pucharów. W grze wciąż trzej Polacy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Pusty tron w Lidze Mistrzów. Dlaczego Manchester City nie obroni tytułu?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Znamy pary półfinałowe i terminy meczów
Piłka nożna
Xabi Alonso - honorowy obywatel Leverkusen
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne