Przerwa na eliminacje Euro 2024 nie wybiła Katalończyków z rytmu. Zespół Xaviego konsekwentnie zmierza po odzyskanie mistrzostwa Hiszpanii.
Rywal nie był wymagający, więc dla Lewandowskiego nadarzyła się dobra okazja na przerwanie ciągnącej się od lutego serii meczów bez gola. I tak się stało. Polak trafił dwukrotnie - po podaniach Ronalda Araujo oraz Gaviego, dołożył jeszcze asystę i został uznany za gracza spotkania. Z 17 bramkami umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji strzelców.
Czytaj więcej
Drużyna z Monachium nie dała szans rywalowi z Dortmundu, wygrała 4:2, wróciła na pozycję lidera i otworzyła sobie drogę do obrony do mistrzostwa.
Przełamali się także inni piłkarze ofensywni - Ansu Fati i Ferran Torres. Barcelona powiększyła do 15 punktów przewagę nad Realem, który w niedzielne popołudnie zmierzy się u siebie z Realem Valladolid. A już w środę kolejne El Clasico - rewanżowy półfinał Pucharu Króla na Camp Nou. Katalończycy będą bronić jednobramkowej zaliczki.
Liga hiszpańska
27. kolejka
Elche - Barcelona 0:4
(R. Lewandowski 20 i 66, A. Fati 56, F. Torres 70)