Liga Mistrzów: Liverpool znów potrzebuje cudu

Drużyna Juergena Kloppa poleciała do Madrytu, by jeszcze raz spróbować dokonać niemożliwego – odrobić trzybramkową stratę i wyeliminować Real.

Publikacja: 15.03.2023 03:00

Liga Mistrzów: Liverpool znów potrzebuje cudu

Foto: AFP

Liverpool stoi przed zadaniem, które dotąd było niewykonalne. Żaden z zespołów nie awansował nigdy do kolejnej rundy Ligi Mistrzów po tak wysokiej porażce w pierwszym meczu przed własną publicznością (2:5).

Dość powiedzieć, że tylko Manchester United był w stanie odrobić dwa gole straty w rewanżu na wyjeździe. A Liverpool musi zdobyć co najmniej trzy bramki więcej od Realu, by doszło do dogrywki. W dodatku mierząc się z rywalem, który broni trofeum i którego nie potrafił pokonać od siedmiu meczów.

– Myślę, że Carlo uważa, iż jest już po wszystkim – mówi trener Liverpoolu Juergen Klopp. – Nie ma mowy. To jeszcze nie koniec – odpowiada mu prowadzący Real Ancelotti.

To, że można zwyciężyć w Madrycie, pokazał nie tak dawno Ajax Amsterdam. W 2019 roku, również w 1/8 finału, po porażce 1:2 u siebie pojechał na Santiago Bernabeu i wygrał aż 4:1. To był jeden z największych powrotów w historii Champions League.

Liverpool też zapisał w tym rozdziale piękną kartę, eliminując w tym samym sezonie Barcelonę, mimo porażki 0:3 na Camp Nou w pierwszym spotkaniu półfinałowym. To, że jest mistrzem odrabiania strat, udowodnił już wcześniej w słynnym finale Ligi Mistrzów w Stambule (2005), w którym do przerwy przegrywał 0:3 z Milanem.

Liverpool to w tym roku drużyna nieobliczalna, z którą nie sposób się nudzić. W jednym tygodniu ponosi z Realem najwyższą porażkę na Anfield w europejskich pucharach mimo prowadzenia dwiema bramkami, potem rozbija 7:0 Manchester United, by w następnej kolejce Premier League przegrać 0:1 w Bournemouth.

W Madrycie można liczyć na emocje tym bardziej, że zawodnicy Kloppa nie mają nic do stracenia. – Musimy być uważni zwłaszcza w pierwszym kwadransie – podkreśla obrońca Realu Antonio Ruediger. – Nie będziemy kalkulować. Chcemy atakować i grać naszą najlepszą ofensywną piłkę – zapowiada Ancelotti.

Włoch nie zamierza nikogo oszczędzać przed niedzielnym El Clasico, które dla Królewskich będzie ostatnią szansą do nawiązania walki z Barceloną o mistrzostwo Hiszpanii. Nawet Karima Benzemę, który leczył uraz i w miniony weekend nie wyszedł na boisko, ale jest już gotowy do gry.

Historyczny wieczór szykuje się dziś w Neapolu. Po zwycięstwie 2:0 we Frankfurcie już tylko krok dzieli Napoli od pierwszego awansu do ćwierćfinału Champions League. Wszystko wskazuje, że Piotr Zieliński i Bartosz Bereszyński na zgrupowanie kadry rozpoczynające eliminacje Euro 2024 przyjadą w znakomitych humorach. Ich trener apeluje jednak o koncentrację.

– Musimy zachować spokój. Naszym największym wrogiem jest myślenie, że wszystko zostało już rozstrzygnięte – przekonuje Luciano Spalletti. – Nie jedziemy do Neapolu jako turyści – zaznacza trener Eintrachtu Oliver Glasner, choć w środę nie będzie mógł wystawić swojego najlepszego strzelca. Francuz Randal Kolo Muani jest zawieszony za czerwoną kartkę.

LIGA MISTRZÓW

Środa
Real Madryt – Liverpool (21.00, TVP 1, Polsat Sport Premium 2). Pierwszy mecz 5:2.
Napoli – Eintracht Frankfurt (21.00, Polsat Sport Premium 1). Pierwszy mecz 2:0.

Liverpool stoi przed zadaniem, które dotąd było niewykonalne. Żaden z zespołów nie awansował nigdy do kolejnej rundy Ligi Mistrzów po tak wysokiej porażce w pierwszym meczu przed własną publicznością (2:5).

Dość powiedzieć, że tylko Manchester United był w stanie odrobić dwa gole straty w rewanżu na wyjeździe. A Liverpool musi zdobyć co najmniej trzy bramki więcej od Realu, by doszło do dogrywki. W dodatku mierząc się z rywalem, który broni trofeum i którego nie potrafił pokonać od siedmiu meczów.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Polacy chcą zostać w Juventusie. Zieliński dołącza do mistrzów Włoch
Piłka nożna
Zinedine Zidane – poszukiwany, poszukujący
Piłka nożna
Pięciu polskich sędziów pojedzie na Euro 2024. Kto znalazł się na tej liście?
Piłka nożna
Inter Mediolan mistrzem Włoch. To będzie nowy klub Piotra Zielińskiego
Piłka nożna
Barcelona i Robert Lewandowski muszą już myśleć o przyszłości