To były ponad dwie godziny zaciętej rywalizacji o bilety do Kataru. By wyłonić przedostatniego uczestnika mistrzostw świata, potrzebne były karne, bo żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki.

Lepiej wykonywali je Australijczycy (5-4) i to oni zagrają w grupie D z Francją, Tunezją i Danią. To będzie ich szósty występ na mundialu (piąty z rzędu).

Czytaj więcej

Polska - Belgia w Lidze Narodów. Płacz już był, czas na śmiech

Mecz odbywał się na jednym ze stadionów, który na przełomie listopada i grudnia będzie gościł mistrzostwa w Katarze. We wtorek na tym samym obiekcie o ostatnie wolne miejsce w turnieju powalczą Kostaryka i Nowa Zelandia.