– Nie mogę tego powiedzieć na sto procent, ale jest prawdopodobne, że był to mój ostatni mecz w barwach Bayernu. Chcemy znaleźć najlepsze rozwiązanie dla mnie i klubu – przyznał Robert Lewandowski przed kamerami Viaplay po kończącym sezon Bundesligi wyjazdowym spotkaniu z Wolfsburgiem (2:2).
Zdobył w nim 35. bramkę, licząc wszystkie rozgrywki – 50., ale to zeszło na plan dalszy wobec pytań o przyszłość polskiego napastnika. Wątpliwości jest mnóstwo. Pewne jest tylko jedno: Lewandowski poinformował władze klubu, że nie przedłuży umowy i chce poszukać nowego wyzwania.
Robert ma ważną umowę i ją wypełni
Oliver Kahn, prezes Bayernu
Polski as twierdzi, że nie doczekał się żadnej konkretnej propozycji, Bayern – że została ona odrzucona przez jego agenta. – Z tego, co wiem, Oliver Kahn i Hasan Salihamidzić złożyli ofertę, ale widocznie nie została zaakceptowana – tłumaczył w rozmowie z telewizją Sport1 szef Bayernu Herbert Hainer, zaznaczając po raz kolejny, że Lewandowski wypełni kontrakt obowiązujący do czerwca 2023 roku.
W podobnym tonie wypowiadał się Julian Nagelsmann. – Jego odejście byłoby na pewno ogromną stratą, ale nowego napastnika zaczniemy szukać w przyszłym sezonie – podkreślał trener Bayernu przekonany, że Polak jeszcze przez rok będzie grał w Monachium i bił kolejne strzeleckie rekordy.