Piłkarze z Poznania przed tygodniem wykorzystali remis Rakowa Częstochowa z Cracovią (1:1) i wrócili na czoło tabeli. Wcześniej przewodzili stawce przez 22 z 31 kolejek. Lech ma karty w ręku.

Zwycięstwa w sobotę z Wartą i za tydzień z Zagłębiem zapewnią mu tytuł. Wygrana w derbach połączona z remisem lub porażką Rakowa (gra w Lubinie) zapewniłaby Lechowi mistrzostwo już w najbliższy weekend.

Jedną z ostatnich drużyn, które zabrały Lechowi punkty, była w marcu Wisła Kraków. Piłkarze Białej Gwiazdy prowadzili, sędzia nie uznał prawidłowego gola na 2:0, a w doliczonym czasie wyrównał Antonio Milić.

To był mecz, który rozpoczął kaskadę nieszczęść. Piłkarze Jerzego Brzęczka z Piastem (2:2) obijali słupki i poprzeczki, a Wisła Płock strzeliła im gola w 101. minucie (3:4). Dwa ostatnie spotkania zespół z Krakowa kończył remisami, więc teraz gra mecz ostatniej szansy. Porażka w Radomiu oznacza spadek z Ekstraklasy. Wisła musi wygrywać i liczyć na korzystne wyniki innych spotkań. O cztery bezpieczne miejsca rywalizuje sześć zespołów. Tylko matematyczne szanse na pozostanie w lidze ma Górnik Łęczna.

PKO BP Ekstraklasa
33. kolejka

Piątek:
> Cracovia - Wisła Płock (18.00, Canal+ Sport, Canal+ Sport 5)
> Jagiellonia - Legia (20.30, Canal+ Sport, Canal+ 4K)
Sobota:
> Bruk-Bet Termalica - Piast (12.30, Canal+ Sport)
> Warta - Lech (15.00, Canal+ Sport, TVP Sport, Canal+ 4K)
> Zagłębie - Raków (17.30, Canal+ Sport)
> Lechia - Pogoń (20.00, Canal+ Sport)
Niedziela:
> Stal - Śląsk (12.30, Canal+ Sport)
> Górnik Zabrze - Górnik Łęczna (15.00, Canal+ Sport)
> Radomiak - Wisła Kraków (17.30, Canal+ Premium, Canal+ 4K)