Każdy z zespołów rozegra osiem, a nie - jak planowano - dziesięć meczów z różnymi rywalami. Rywalizacja będzie się toczyć w tzw. systemie szwajcarskim (w tej rundzie znikną rewanże). Spotkania (cztery na swoim stadionie, cztery na wyjeździe) będą rozgrywane nadal w środku tygodnia, w kalendarzu przygotowano dziesięć terminów.

Po pierwszej fazie odpadnie 12 najsłabszych ekip, te z miejsc 9.-24. zmierzą się w 1/16 finału, a najlepsza ósemka awansuje bezpośrednio do 1/8 finału.

Czytaj więcej

Ekstraklasa. Zmiana lidera, Lech Poznań bliżej tytułu

Komitet Wykonawczy UEFA zdecydował, że o jedno z dodatkowych miejsc w Champions League powalczą w eliminacjach drużyny w tzw. ścieżce mistrzowskiej (m.in. mistrz Polski). Dwa miejsca przypadną krajom, które zdobędą najwięcej punktów do rankingu UEFA w poprzednim sezonie (dziś byłyby to Anglia i Holandia), a jedno klubowi, który zajmie trzecią pozycję w piątej lidze według rankingu krajowego obejmującego pięć ostatnich sezonów.

Podobne zasady mają obowiązywać w Lidze Europy i Lidze Konferencji. Tam też będzie 36 zespołów. W pierwszym z pucharów każdy z uczestników rozegra osiem meczów, w drugim - sześć.