Mistrzostwa świata bez Włochów. Italia znów upokorzona

Mundial bez mistrzów Europy Włochów i z kojarzącą się z hokejem Kanadą. Przed piątkowym losowaniem grup znaków zapytania jest coraz mniej.

Publikacja: 29.03.2022 21:00

Trener Włochów Roberto Mancini walkę o mundial przegrał, ale na stanowisku zostaje

Trener Włochów Roberto Mancini walkę o mundial przegrał, ale na stanowisku zostaje

Foto: Alberto PIZZOLI / AFP

Wyścig o bilety na mistrzostwa w Katarze dobiega końca. Gospodarze szykują już scenę na uroczyste losowanie w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Dausze (17.00, transmisja w TVP1 i TVP Sport).

Do piątku znać będziemy 29 z 32 zespołów, które na przełomie listopada i grudnia powalczą o najbardziej pożądane piłkarskie trofeum. Później do rozwiązania pozostaną tylko trzy zagadki. Ostatnią drużynę z Europy, która pojedzie do Kataru, wyłoni baraż, w którym Walia podejmie w Cardiff Szkocję lub Ukrainę. Ze względu na wojnę mecz ten odbędzie się nie wcześniej niż w czerwcu. Wtedy też zaplanowano dwa baraże międzykontynentalne, w których udział wezmą zespoły z Ameryki Północnej i Południowej oraz Azji i Oceanii.

Czeka nas więc losowanie z kilkoma niewiadomymi, a ostatni potencjalni uczestnicy zostaną przydzieleni do koszyka czwartego. O rozstawieniu będzie decydować ranking FIFA, który zostanie opublikowany w czwartek. W pierwszym koszyku znajdzie się siedem najwyżej sklasyfikowanych drużyn oraz gospodarz. Obok Kataru trafią tam na pewno Belgia, Brazylia, Francja, Argentyna, Anglia i Hiszpania.

Powrót apokalipsy

To będzie pod wieloma względami przełomowy turniej. Pierwszy rozgrywany na Bliskim Wschodzie, pierwszy w terminie jesienno-zimowym i ostatni z 32 zespołami w stawce. Za cztery lata do USA, Kanady i Meksyku przyjedzie już 48 ekip, a miast gospodarzy ma być aż 16.

Pierwszy raz od dawna na mundialu nie zagrają mistrzowie Europy. Nie jest to jednak sytuacja nowa, zdarza się raz na kilkanaście lat. W 1978 roku zabrakło Czechosłowacji, w 1994 – rewelacyjnej Danii, a w 2006 innego niespodziewanego zwycięzcy Euro – Grecji.

Teraz do tej niechlubnej listy dołączyli jednak czterokrotni mistrzowie świata Włosi. Dramatu dopełnia fakt, że mundial obejrzą w telewizji już drugi raz z rzędu. Poprzednio w barażach wyeliminowała ich Szwecja, parę dni temu Macedonia Północna, która do niedawna była futbolowym kopciuszkiem.

Włosi doznali wręcz upokorzenia. W swoich rękach mieli wszystkie atuty. Własny stadion, doping publiczności, przewagę nad rywalem (dwie trzecie czasu przy piłce, ponad 30 oddanych strzałów). Nie wystarczyło, stracili gola w doliczonym czasie, a żeby bolało jeszcze bardziej – po trafieniu Aleksandara Trajkovskiego, który przed kilkoma sezonami na tym samym boisku zdobywał bramki dla Palermo. Piłkarz, który odcina dziś kupony w saudyjskim Al-Fayha, wysłał do domu gwiazdy Paris Saint-Germain, Chelsea, Juventusu i Napoli. Zamiast bić się we wtorek z Portugalią o mundial, Włosi pojechali do Turcji na towarzyską gierkę.

Zakręcona na punkcie futbolu Italia zalała się łzami, a media uderzyły w pogrzebowe tony. „11 lipca ubiegłego roku świętowaliśmy na ulicach triumf w niesamowitym Euro. Osiem miesięcy później magiczne noce zamieniły się w koszmar” – napisał dziennik „Corriere dello Sport”. „U nas znowu apokalipsa. Włoskiej reprezentacji już nie ma, styl gry Manciniego nie istnieje” – biła na alarm „Gazzetta dello Sport”.

Włoski remont

Trener Włochów Roberto Mancini nie krył, że to największe rozczarowanie w jego życiu. Kiedy wygrywał Euro, był noszony na rękach. Od maja 2018 roku drużyna pod jego wodzą poniosła tylko cztery porażki. Nie przegrała 37 kolejnych meczów. – On jest dla tej kadry kluczowy. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie trwała – podkreśla kapitan Italii Giorgio Chiellini.

Włoska federacja jeszcze przed Euro przedłużyła z Mancinim umowę do 31 lipca 2026 roku. Selekcjoner nie musi się obawiać o swoją przyszłość. Potwierdził to w rozmowie z Agencją Reutera prezes związku Gabriele Gravina. – Liczę, że uda mu się otrząsnąć i pozostanie u steru. Moim zadaniem jest chronić ten zespół – mówi szef włoskiej piłki.

Mancini chce zostać, bo – jak sam opowiada – jest jeszcze młody (w listopadzie będzie obchodził 58. urodziny). Poza tym ma jeszcze jedną misję do wykonania. Kiedy przejmował reprezentację, chciał zdobyć mistrzostwo Europy i świata. Kontrakt kończy się mu po kolejnym mundialu w Ameryce Północnej.

Być może czeka go poważna przebudowa drużyny. Słychać, że kilku starszych piłkarzy, m.in. Ciro Immobile, Lorenzo Insigne i Jorginho, myśli o rozstaniu z kadrą. Młodych zdolnych jednak nie brakuje, powinno być z kogo wybierać.

Włosi skazali się na grę w barażach, pozwalając się wyprzedzić w grupie Szwajcarii. To była jedna z największych niespodzianek eliminacji. Podobnie jak awans Kanady.

To będzie powiew świeżości na mundialu. Kanadyjczycy poprzednio w turnieju zagrali w 1986 roku. Był to ich pierwszy i zarazem ostatni występ. W Meksyku ponieśli trzy porażki (z Francją, Węgrami i ZSRR), nie strzelili nawet gola. Teraz przez eliminacje przeszli jak huragan (jedna porażka), pozostawiając w tyle Amerykanów i Meksykanów. Choć Kanadyjczycy budują zespół na swój mundial, zaskoczyć chcą już w Katarze. Inspiracją ma być dla nich kobieca reprezentacja, która na igrzyskach w Tokio sięgnęła po pierwsze olimpijskie złoto.

Wyścig o bilety na mistrzostwa w Katarze dobiega końca. Gospodarze szykują już scenę na uroczyste losowanie w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Dausze (17.00, transmisja w TVP1 i TVP Sport).

Do piątku znać będziemy 29 z 32 zespołów, które na przełomie listopada i grudnia powalczą o najbardziej pożądane piłkarskie trofeum. Później do rozwiązania pozostaną tylko trzy zagadki. Ostatnią drużynę z Europy, która pojedzie do Kataru, wyłoni baraż, w którym Walia podejmie w Cardiff Szkocję lub Ukrainę. Ze względu na wojnę mecz ten odbędzie się nie wcześniej niż w czerwcu. Wtedy też zaplanowano dwa baraże międzykontynentalne, w których udział wezmą zespoły z Ameryki Północnej i Południowej oraz Azji i Oceanii.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Liverpool za burtą europejskich pucharów. W grze wciąż trzej Polacy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Piłka nożna
Pusty tron w Lidze Mistrzów. Dlaczego Manchester City nie obroni tytułu?
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Znamy pary półfinałowe i terminy meczów
Piłka nożna
Xabi Alonso - honorowy obywatel Leverkusen
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Piłka nożna
Manchester City - Real. Wielkie emocje w grze o półfinał Ligi Mistrzów, zdecydowały karne