24 marca Polska ma rozegrać mecz z Rosją. Czy do niego dojdzie?
Zbigniew Boniek: Nie wiem. Jeszcze przedwczoraj mówiłem, że nie możemy obrażać się na Rosję i nie jechać do Moskwy, bo odmowa gry oznaczać będzie walkower dla przeciwnika. Sytuacja zmieniła się diametralnie po agresji Rosji na Ukrainę.
Co więc pan radzi?
Nie mogę nic radzić z dwóch powodów. Po pierwsze, od sierpnia nie podejmuję decyzji w PZPN. Po drugie, jako jeden z wiceprezesów UEFA nie mogę przedstawiać swojego zdania w mediach. W piątek o godz. 10 rano zbiera się Komitet Wykonawczy UEFA, który będzie dyskutował o sytuacji. Na tym spotkaniu przedstawię swój pogląd.
I UEFA podejmie decyzję?