Bramka Polaka była rzadkiej urody - Milik trafił do siatki strzałem przewrotką.
W ostatnich dwóch meczach ligowych Milik zdobył cztery gole - tydzień wcześniej napastnik reprezentacji Polski popisał się hattrickiem w meczu z Angers (Olympique wygrało go 5:2). W środku tygodnia drużyna z Marsylii odpadła z rozgrywek Pucharu Francji przegrywając z OGC Nice 1:4.
Czytaj więcej
Po sensacyjnym wyeliminowaniu z rozgrywek Pucharu Francji PSG, OGC Nice w ćwierćfinale rozbiło Olympique Marsylia, pokonując wyżej notowanego rywala 4:1.
Mecz z Metz Milik rozpoczął na ławce rezerwowych - a w podstawowym składzie ekipy z Marsylii na murawę wybiegł inny napastnik, Cedric Bakambu. To właśnie Bakambu w 26. minucie dał prowadzenie gościom, wykorzystując zamieszanie pod bramką Metz - relacjonuje Onet.
Metz wyrównało w 52. minucie po golu Habiba Maigi. Gol uskrzydlił gospodarzy, którzy zaczęli dominować na murawie, ale ekipa gości przetrwała to natarcie.
W 76. minucie na boisko wszedł Milik, który zmienił Bakambu. Sześć minut później, stojąc tyłem do bramki w polu karnym Metz, napastnik reprezentacji Polski przyjął piłkę klatką piersiową, po czym zdołał oddać celny strzał przewrotką, wobec którego bramkarz gospodarzy był bezradny.
Dzięki wygranej ekipa z Marsylii z 46 punktami umocniła się na drugim miejscu w tabeli. Do prowadzącego PSG zespół Milika traci 13 punktów.