To mógłby być finał, ale los sprawił, że giganci z Paryża i Madrytu zmierzą się już na starcie fazy pucharowej.
Wszystko przez niecodzienną pomyłkę UEFA. Real już szykował się na dwumecz z Benfiką, a PSG na przyjęcie Manchesteru United, gdy dopatrzono się poważnego błędu w losowaniu. Całą procedurę trzeba było powtórzyć, bo kulka z nazwą angielskiego klubu w wyniku zamieszania nie trafiła do odpowiedniego koszyka.
Nie wszyscy byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy, ale kibice mogą zacierać ręce na futbolową ucztę. Nawet jeśli kilku gwiazdorów nie zdąży się wykurować do wtorku.
Czytaj więcej
Mistrz Polski nie wykorzystał szansy na ucieczkę ze strefy spadkowej. Przegrał 0:1 z Wartą Poznań, a Artur Boruc nie dokończył meczu.
Wygląda na to, że w Realu na boisku zabraknie Karima Benzemy. W PSG z czasem ściga się Neymar, który od listopada leczy kontuzję, a Leo Messi, choć wrócił do gry po koronawirusie, wciąż odczuwa skutki choroby. Ale to Kylian Mbappe będzie tym razem w centrum uwagi.