Nazwisko nowego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski ogłosił w poniedziałek prezes PZPN Cezary Kulesza. W barażowym meczu z Rosją o mundial kadra zagra pod wodzą Czesława Michniewicza.
W mediach pojawiały się informacje o kandydatach na zastąpienie Sousy. Najwięcej szans dawano byłemu selekcjonerowi Adamowi Nawałce, który miał porozumieć się z PZPN w sprawie szczegółów kontraktu. Ukraińskie media pisały o zainteresowaniu posadą Andrija Szewczenki, na giełdzie nazwisk pojawili się też Jan Urban, Michał Probierz czy Fabio Cannavaro.
Za Michniewiczem, który w 2007 roku zdobył mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin a w zeszłym roku z Legią Warszawa, ciągną się kontakty z Ryszardem F., byłym szefem mafii piłkarskiej, która w latach 90. i na początku XXI wieku ustawiała mecze. Prokuratura wyliczyła 711 połączeń z „Fryzjerem” w w ciągu dwóch i pół roku. Michniewicz zwraca uwagę, że nie postawiono mu żadnych zarzutów. - Nie zrobiłem niczego złego - zapewniał na poniedziałkowej konferencji prasowej na PGE Narodowym.
Czytaj więcej
Czesław Michniewicz został nowym selekcjonerem drużyny narodowej. Jego zadaniem jest awans do finałów mistrzostw świata 2022 w Katarze.
Nominacja Michniewicz podzieliła dziennikarzy i kibiców. Jak bardzo? W sondażu, przeprowadzonym przez SW Research, zapytaliśmy, czy były trener Legii jest właściwym wyborem na selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Twierdzącej odpowiedzi na to pytanie udzieliło 21,2 proc. respondentów.