W sobotę ekipa prowadzona przez Michała Probierza uległa na wyjeździe Warcie 0:1. Na pomeczowej konferencji prasowej trener oświadczył, że składa dymisję.
- Chciałbym podziękować wszystkim kibicom Cracovii, a przede wszystkim prezesowi Januszowi Filipiakowi. Rezygnuję dzisiaj z funkcji trenera i wiceprezesa Cracovii. Po prostu muszę trochę odpocząć. Przez piętnaście lat cały czas pracowałem i nadszedł moment, w którym sam widzę, że muszę to zrobić. Muszę zająć się sobą i rodziną. To był dla mnie z wielu względów bardzo burzliwy okres. Przez te piętnaście lat miałem tylko kilka miesięcy przerwy - tłumaczył 48-letni szkoleniowiec.
W poniedziałek w serwisie internetowym Cracovii pojawiło się oświadczenie Michała Probierza. "W związku z wypowiedzianymi przeze mnie słowami na konferencji prasowej po meczu ligowym z Wartą Poznań, dotyczącymi mojej przyszłości w MKS Cracovia SSA, informuję, że po serii rozmów z panem profesorem Januszem Filipiakiem wspólnie postanowiliśmy kontynuować misję tworzenia silnego klubu" - oświadczył trener.
Probierz zaznaczył, że jego pierwotna decyzja "była podyktowana tylko i wyłącznie względami natury osobistej". Trener zdementował doniesienia, że u źródła jego sobotniej decyzji leżał "rzekomy konflikt z wiceprezesem Jakubem Tabiszem czy Januszem Filipiakiem".
"Przeciwnie - okazane mi przez zarząd w tym trudnym momencie zaufanie i wsparcie stało się podstawą zmiany mojej decyzji o rezygnacji" - oświadczył.