Bohaterem meczu był 35-letni Burak Yilmaz, który popisał się hattrickiem - czytamy w Onecie.
Pierwszego gola napastnik Lille zdobył w 15. minucie - jego strzał zza pola karnego odbił się jeszcze od Matthijsa de Ligta, co zmyliło bramkarza Holendrów.
W końcówce pierwszej połowy Yilmaz podwyższył prowadzenie Turcji z rzutu karnego.
Tuż po wznowieniu gry na 3:0 podwyższył wynik meczu pięknym uderzeniem z dystansu pomocnik Milanu, Hakan Calhanoglu.
Wtedy do głosu doszli Holendrzy, którym w 75. minucie, za sprawą rezerwowego Davy'ego Klaassena udało się zdobyć pierwszego gola, a chwilę później Luuk de Jong zdobył bramkę kontaktową.