Rafał Strączek ostatni raz wyjął piłkę z bramki 229 minut temu. Bramkarz Stali Mielec przed tygodniem przetrwał kanonadę piłkarzy Lecha Poznań, dzięki czemu jego drużyna w starciu z liderem zdobyła punkt. – Rafał nas uratował – mówił po meczu trener mieleckiej drużyny Adam Majewski.
Stal nie przegrała od pięciu meczów, choć klub jest w trudnej sytuacji finansowej. Władze Stali poprosiły miasto o 5-milionową pożyczkę na spłatę długów, kibice zorganizowali zbiórkę, ale Majewski zapewnia, że dla jego piłkarzy liczy się tylko boisko.
Legia tydzień temu przegrała przy Łazienkowskiej z Pogonią i choć wciąż ma dwa zaległe spotkania, to nadzieje kibiców na obronę tytułu odpłynęły. Czwartkowy mecz Ligi Europy z Napoli (zakończył się po zamknięciu gazety) trener Marek Gołębiewski nazwał świętem klubu i całej polskiej piłki. Oby ten przeciwko Stali nie był kolejnym odcinkiem stypy.
Czytaj więcej
Legia Warszawa wygrała 1:0 w wyjazdowym meczu 1/16 finału Pucharu Polski z III-ligowym Świtem Skolwin. Był to pierwszy mecz, w którym Legię poprowadził Marek Gołębiewski. Gołębiewski zastąpił w roli szkoleniowca zwolnionego po porażce 1:4 z Piastem Gliwice Czesława Michniewicza.
Skalę upadku notowań obrońców tytułu pokazuje to, że ich mecz wcale nie będzie wydarzeniem niedzieli. Kibice skierują spojrzenia gdzie indziej. Hit kolejki to spotkanie Rakowa z Pogonią, czyli drużyn, które mistrzowskie aspiracje czerpią także z niemocy Legii.