Szczęsny, który w przeszłości bronił bramki Romy, tuż przed końcem I połowy obronił uderzenie Jordana Veretouta, dobrze odczytując intencje rywala i parując piłkę.

Juventus prowadził już wówczas 1:0 po uderzeniu Moise Keana w 16. minucie. Do końca meczu wynik już się nie zmienił, co oznacza, że "Stara Dama" odniosła czwarte z rzędu zwycięstwo w Serie A. Ekipa z Turynu z czternastoma punktami na koncie zajmuje siódme miejsce w tabeli. Do prowadzącego Napoli traci dziesięć "oczek".

Szczęsny na początku sezonu był krytykowany za błędy, które kończyły się utratą goli przez "Juve" - przypomina Onet. Polak fatalnie zaprezentował się zwłaszcza w meczu z Udinese, w którym puścił dwa gole - w tym jednego po nieudanej próbie dryblingu we własnym polu karnym. Juventus zremisował wówczas 2:2.

Czytaj więcej

Wystartowała Serie A. Lato jak w bajce