Bohaterem drużyny gości został Tomas Holes, który do bramki Arsenalu trafił w czwartej minucie doliczonego czasu gry w II połowie - relacjonuje Onet.
Slavia Praga jest rewelacją obecnej edycji Ligi Europy - ekipa z Pragi wyeliminowała w 1/16 finału Leicester City, a w 1/8 finału - Glasgow Rangers (rywalem Szkotów w fazie grupowej Ligi Europy był Lech Poznań, który przegrał z nimi dwukrotnie - 0:1 i 0:2).
W ćwierćfinałowym meczu Slavia postawiła na obronę i kontrataki. W 29. minucie obrona Slavii popełniła jednak błąd i w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, Odnrejem Kolarem, stanął Bukayo Saka, który jednak nie trafił w bramkę.
W 39. minucie stoper Arsenalu, Rob Holding mógł pokonać Kolara głową, ale bramkarz Slavii popisał się świetną interwencją.
W drugiej połowie oko w oko z Kolarem stanął Alexandre Lacazette - ale po jego strzale piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką.