Piast na prowadzenie wyszedł już w czwartej minucie - Joel Valencia zagrał w pole karne, tam na piłkę czekał Piotr Parzyszek, który błyskawicznie uderzył na bramkę pokonując Jakuba Słowika - czytamy w Onecie.
W 24. minucie po faulu Wojciecha Golli na Parzyszku sędzia podyktował rzut karny, ale po skorzystaniu z VAR zmienił decyzję. Przed przerwą szansę na podwyższenie prowadzenia Piasta miał jeszcze rozgrywający dobry mecz Valencia, ale jego strzał zablokował Piotr Celeban. Tuż przed przerwą minimalnie niecelny strzał głową oddał Parzyszek.
Gol na 2:0 padł tuż po rozpoczęciu drugiej połowy - tym razem strzelał Valencia a asystował Parzyszek.
Ten ostatni w 71. minucie mógł strzelić na 3:0 - ale przegrał pojedynek ze Słowikiem.
W doliczonym czasie gry szansę na kontaktowego gola dla Śląska zmarnował Marcin Robak, który przegrał pojedynek z Frantiskiem Plachem.