Turcja jest perspektywicznym rynkiem dla polskiego eksportu. Dynamicznie rozwijająca się turecka gospodarka i chłonność rynku dają szanse na rozwinięcie polsko-tureckiej współpracy. Jakie może ona przynieść obu krajom korzyści, dyskutowano podczas debaty „Go Global Go Turcja 2015" zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą" we współpracy z HSBC Bank Polska.
Podczas dyskusji podkreślano, że Turcja ma strategiczne położenie, niskie podatki, konkurencyjne koszty pracy. Jej atutami są rozwinięta infrastruktura i rozbudowany system zachęt inwestycyjnych.
Według radcy handlowego Ambasady Tureckiej w Warszawie Koraya Akgüloglu Turcja i Polska mają podobną strukturę produkcji, eksportują i importują towary podobnego rodzaju.
– Istnieją pomiędzy nami różnice, ale generalnie kluczowe branże polskiej i tureckiej gospodarki są podobne. Jest duży potencjał dla rozwoju naszych wzajemnych relacji, możemy wiele skorzystać na wymianie doświadczeń – powiedział Akgüloglu. Zwłaszcza że Polska ma silne związki z krajami Europy Środkowo-Wschodniej i Europy Zachodniej, a Turcja mocno współpracuje z krajami Azji.
– To sprawia, że polscy i tureccy przedsiębiorcy mogą wspólnie wchodzić na nowe rynki – dodał Akgüloglu.