Zgodnie z projektowanym przepisem w kolejce do lekarzy czy na operację w szpitalach podlegających MSWiA i MON nie będą musieli czekać nie tylko policjanci, strażacy, żołnierze zawodowi czy tzw. terytorialsi, ale też ich rodziny.

"Puls Medycyny" zwraca uwagę, że jeśli projekt zostanie wprowadzony w życie, może to oznaczać, że pozostali pacjenci poczekają na wizytę u lekarza, zabieg lub operację jeszcze dłużej.

Portal przypomina, że obecnie prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej mają m.in.
kobiety w ciąży; osoby do 18 roku życia, u których stwierdzono ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu;  świadczeniobiorcy posiadający orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności lub o niepełnosprawności łącznie ze wskazaniami: konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz konieczności stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji; Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi”, Zasłużeni Dawcy Przeszczepu oraz osoby posiadające tytuł „Dawcy Przeszczepu”; czy inwalidzi wojenni i wojskowi;

Projekt ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej jest na etapie opiniowania. Przewiduje się, że wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2023 r.

Czytaj więcej

Bez kolejki do lekarza. Kolejne grupy zyskały przywileje