Francuzi przed meczem z Polakami boją się jednego

Robert Lewandowski to człowiek, który przykuwa uwagę Francuzów przed meczem z Polakami. - Najlepiej, jeśli w ogóle nie dostanie piłki - mówi Kingsley Coman.

Publikacja: 01.12.2022 18:37

Francuzi przed meczem z Polakami boją się jednego

Foto: AFP

Korespondencja z Kataru

Polacy już w niedzielę zagrają z Trójkolorowymi o awans do ćwierćfinału mundialu.  Dzień po przegranym meczu z Tunezją (0:1) w tamtejszym obozie trwają jeszcze rozliczenia: czy sędzia nie powinien aby uznać gola z ostatniej minuty meczu, kto spośród rezerwowych zdał egzamin i jak czuje się Benjamin Pavard, który wraca do zdrowia po urazie, więc nie zagrał w dwóch ostatnich meczach.

Niedzielny mecz bardziej interesuje dziennikarzy niż samych zawodników. Randal Kolo Muani zapewnia, że spotkanie naszej drużyny z Argentyńczykami oglądał, ale trudno mu wierzyć, kiedy mówi: - Polska to silny zespół z wieloma mocnymi punktami. Musimy być gotowi na bitwę.

Czytaj więcej

Historia pojedynków Polska-Francja. Jak orzeł z kogutem

Bardziej uczciwy jest Coman, który przyznał, że Francuzi nad grą Polaków będą się dopiero pochylać. - Często mierzymy się z takimi ekipami, które mają silną obronę i stawiają na kontratak. Będziemy musieli dać z siebie wszystko, aby zwyciężyć. Mówimy przecież o meczu mistrzostw świata. Status faworyta nie daje nam żadnego gola przewagi - podkreśla piłkarz Bayernu Monachium.

Obaj gracze chwalą Lewandowskiego. - Jest dla mnie inspiracją - podkreśla Muani. - Świetnie porusza się po boisku i nadzwyczajnie wykańcza akcje. Najlepiej, żeby w ogóle nie dostawał podań. Jeśli pozbawimy go piłki, wyjdzie nam to na dobre - dodaje Coman.

Francuscy dziennikarze przyznają, że w kraju nie ma euforii, ale czują się przed niedzielnym meczem faworytem. Niepowodzenie będzie klęską. Sen z powiek spędza im tylko jedno: dokładnie tak samo myśleli rok temu, kiedy po rzutach karnych ich piłkarze odpadli w 1/8 finału Euro 2020 ze Szwajcarami. Teraz nikt nie chce powtórki. Piłkarze będą uważni i skoncentrowani.

Korespondencja z Kataru

Polacy już w niedzielę zagrają z Trójkolorowymi o awans do ćwierćfinału mundialu.  Dzień po przegranym meczu z Tunezją (0:1) w tamtejszym obozie trwają jeszcze rozliczenia: czy sędzia nie powinien aby uznać gola z ostatniej minuty meczu, kto spośród rezerwowych zdał egzamin i jak czuje się Benjamin Pavard, który wraca do zdrowia po urazie, więc nie zagrał w dwóch ostatnich meczach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy