Czesław Michniewicz: Żarty się skończyły

- Wynik w sporcie jest najważniejszy. Przegrani rozmawiają o stylu. Historię piszą ci, którzy zwyciężają i my chcemy ją pisać naszymi czynami, a nie słowami, bo chyba za dużo gadamy - mówi przed meczem z Arabią Saudyjską Czesław Michniewicz.

Publikacja: 25.11.2022 10:27

Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz

Foto: PAP/EPA/ABIR SULTAN

Korespondencja z Kataru

Selekcjoner polskiej drużyny przyznaje, że skład oraz ustawienie na sobotni mecz już zna. - Najpierw dowie się o nim jednak drużyna - zaznacza, choć wcześniej przyznawał, że możemy spodziewać się w pierwszej jedenastce dwóch-trzech zmian.

Zwycięstwo otworzy Polakom drogę do 1/8 finału, ale nawet bramka nie przekreśli szans naszego zespołu na wyjście z grupy. - Znamy rangę tego spotkania. Remis w pierwszym meczu nie przekreśla naszych szans na wyjście z grupy. Mamy czyste głowy. Wiemy, co można i trzeba zrobić lepiej. Chcemy zagrać na swój, przemyślany sposób - mówi Michniewicz.

Trener ponownie wrócił także do zamieszania, jakie wywołała jego rozmowa z przedstawicielami mediów podczas wtorkowego treningu. Selekcjoner urządził wówczas stand-up: dogryzał dziennikarzom i oznajmił, że „nie nauczy kogoś przez trzy dni grania w piłkę”.

Czytaj więcej

Stand-up Michniewicza. Selekcjoner nie zamienia wody w wino

- To była rozmowa w luźnej atmosferze - mówi Michniewicz. - Okazuje się, że nie warto żartować, bo powstają problemy. Niepotrzebnie tworzycie inną rzeczywistość. Atmosfera w reprezentacji jest fantastyczna, budujemy je sami. Jest problem - piszcie. A jak nie ma problemu, to go nie róbcie. Nie prosimy was o pozytywne artykuły. Na nikogo się nie obrażam, ale żarty się skończyły.

Polacy zagrają z Saudyjczykami na klimatyzowanym stadionie. Organizatorzy zapowiedzieli, że temperatura wyniesie 24 stopnie. - Nikt z nas nie wie, jak się gra w takich warunkach. - przyznaje selekcjoner. - Nie mamy możliwości trenować na stadionie meczowym. To wielka niewiadoma.

Korespondencja z Kataru

Selekcjoner polskiej drużyny przyznaje, że skład oraz ustawienie na sobotni mecz już zna. - Najpierw dowie się o nim jednak drużyna - zaznacza, choć wcześniej przyznawał, że możemy spodziewać się w pierwszej jedenastce dwóch-trzech zmian.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Mundial 2022
Influencer świętował na murawie po zwycięstwie Argentyny. FIFA prowadzi dochodzenie
Mundial 2022
Messi wskrzesza przeszłość. Przed Argentyną otwiera się szansa na lepsze jutro
Mundial 2022
Hubert Kostka: Idźmy argentyńską drogą
Mundial 2022
Szymon Marciniak: Z dżungli na salony
Mundial 2022
Stefan Szczepłek o finale mundialu: Tylko w piłce takie rzeczy