Pereira relacjonuje, że policjanci zabrali mu telefon, po tym jak nagrał negatywną reakcję jednego z mieszkańców Kataru na flagę, którą miał ze sobą. Pereira miał flagę północno-wschodniego stanu Pernambuco, na której widać m.in. kolorowy łuk przypominający tęczę, która jest jednocześnie symbolem ruchu LGBT (łuk na fladze stanu Pernambuco ma jednak mniej kolorów).

Flaga stanu Pernambuco w Brazylii

Flaga stanu Pernambuco w Brazylii

Wikimedia Commons

Pereira w rozmowie z Reuterem powiedział, że mężczyzna noszący tradycyjną arabską dżalabiję wziął flagę stanu Pernambuco za flagę społeczności LGBT w momencie, gdy dziennikarz opuszczał stadion po meczu Arabii Saudyjskiej z Argentyną.

Reuters przypomina, że homoseksualizm jest nielegalny w Katarze, a za utrzymywanie stosunków homoseksualnych grozi kara więzienia.

Czytaj więcej

Polska - Meksyk 0:0. Zawiódł nawet kapitan

- Ten facet noszący białą suknię chwycił flagę, rzucił ją na ziemię i zaczął ją deptać. Wyjąłem telefon, aby to nagrać, ale wyrwał mi telefon z ręki i powiedział, że odda mi go, gdy skasuję nagranie - relacjonował Pereira.

- Potem pojawił się policjant i interweniował. Odebrał mój telefon od tego mężczyzny i nakazał mi skasować nagranie - dodał.

Pereira dodał, że podporządkował się nakazowi, ponieważ musiał odzyskać telefon, który jest mu potrzebny do pracy.

Gubernator stanu Pernambuco, Paulo Camara, na Twitterze wyraził solidarność z Pereirą.

W poniedziałek amerykański dziennikarz został na krótko zatrzymany, gdy próbował wejść na stadion w tęczowej koszulce w ramach wsparcia dla społeczności LGBTQ.

Czytaj więcej

Mundial w Katarze: Dziennikarz z USA zatrzymany z powodu tęczowej koszulki