Materiał powstał we współpracy z firmą FM Logistic
Co zmusza do automatyzacji: demografia, konieczność zwiększenia wydajności, bezpieczeństwo?
Jak wskazuje nasz najnowszy raport „Automatyzacja magazynów katalizatorem wydajności biznesu" czynników napędzających automatyzację magazynów jest wiele. Dla większości badanych firm istotne jest znalezienie rozwiązań na optymalizację procesów i zwiększenie efektywności operacyjnej tak, aby móc jak najlepiej odpowiedzieć na współczesne oczekiwania konsumentów, pracowników i rynku. Osiągnięcie tych celów umożliwia właśnie zautomatyzowanie procesów logistycznych. Aż 94 proc. respondentów wskazało poprawę wydajności i dokładności realizacji zamówień oraz udoskonalenie obsługi klientów jako najważniejsze przesłanki zachęcające do wdrożenia tego typu rozwiązań. W sektorze e-commerce ważnym czynnikiem jest także potrzeba ograniczenia błędów w realizacji zamówień – taką odpowiedź wybrało aż 88 proc. badanych. Wykorzystanie robotów pozwala także na zminimalizowanie powtarzalnych, uciążliwych zadań i w ten sposób znacząco podnosi komfort i bezpieczeństwo pracy. Jest to niezwykle istotny czynnik dla magazynów obsługujących tradycyjne kanały sprzedaży.
Patrick Bellart, Robotization and Automation Director, FM Logistic.
Czy obsługa e-handlu jako pierwsza trafia do automatyzacji?
Zdecydowanie tak, wynika to z kilku aspektów. Boom w handlu internetowym, do którego w dużej mierze przyczyniła się pandemia, i idący za tym znaczny wzrost wolumenów do obsługi niejako wymusiły wdrożenie automatyzacji. Stało się bowiem jasne, że bez użycia nowych technologii, które przyspieszą i usprawnią cały proces, po prostu nie uda się dotrzymać obietnic złożonych konsumentom.
Ponadto oferta zautomatyzowanych rozwiązań usprawniających procesy logistyczne dla e-commerce jest zdecydowanie szersza, a technologie te zazwyczaj są łatwiejsze i tańsze w implementacji chociażby ze względu na rozmiar kompletowanych produktów. Handel internetowy to głównie picking sztukowy lub kartonowy. Dla systemu paletowego również istnieją rozwiązania zrobotyzowane, wciąż jednak jest ich niewiele, są drogie i często wymagają reorganizacji infrastruktury magazynowej. Ponadto ze względu na większy rozmiar i wagę obsługiwanych obiektów trzeba zadbać o dodatkowe środki bezpieczeństwa, co również wiąże się z większym nakładem finansowym.
I pozostaje jeszcze kwestia wsparcia pracowników magazynowych. Poprawy ich warunków pracy zmniejszeniu liczby operacji związanych z przenoszeniem, przesuwaniem towarów, przemieszczaniem się po magazynie, a także eliminacją nudnych, powtarzalnych i nic nie wnoszących czynności.
Czy automatyzacja per saldo jest dla klienta tańsza?
Jeśli jest odpowiednio dobrana i dopasowana do potrzeb biznesu to jak najbardziej, szczególnie w sytuacji, gdy borykamy się z kurczącym się coraz bardziej rynkiem pracy. W przeprowadzonym przez nas badaniu 9 na 10 firm potwierdziło, że posiada specjalny budżet na automatyzację procesów magazynowych, który mieści się w przedziale 1-19 proc. ich łącznych nakładów inwestycyjnych. Jednocześnie jednak większość ankietowanych przedsiębiorstw, tj. 80 proc. wskazała wysokie koszty inwestycji i niski lub opóźniony zwrot z niej jako najpoważniejsze przeszkody na drodze do automatyzacji. Z drugiej jednak strony przedsiębiorcy dostrzegają wymierne korzyści z wdrożonych rozwiązań. Aż 78 proc. z nich uważa, że automatyzacja magazynów prowadzi do obniżenia kosztów operacyjnych. Z mojego doświadczenia wynika, że zwrot z inwestycji jest możliwy w ciągu trzech do pięciu lat w przypadku projektów automatyzacji dla e-commerce, a w przypadku magazynów z paletami – po ponad pięciu latach. Czy to długo? To w pewnym sensie rzecz względna i zależy od wielkości firmy i skali działalności. Prawdą jest jednak, że nasi klienci czasami po prostu nie są w stanie ocenić jak będzie wyglądała ich działalność za pięć lat, co sprawia, że trudno im podjąć długoterminowe zobowiązania.
Przed decyzją o takiej inwestycji trzeba zastanowić się i określić 3 podstawowe kwestie: jaki cel chcemy osiągnąć poprzez automatyzację; jaki jest horyzont czasowy; w jakim środowisku i przy jakich zasobach magazynowych, ze szczególnym uwzględnieniem dostępnej przestrzeni, ma zostać wdrożona automatyzacja? Odpowiedzi na te pytania zdeterminują dobór odpowiedniego rozwiązania i wysokość nakładów finansowych tak, aby zyskać na tym projekcie jak najwięcej.
Zarazem czy automatyzacja nie jest zbyt mało elastyczna (zmienny asortyment, szczyty)?
Oczywiście są tu pewne ograniczenia. Na przykład w sektorze hurtowym FMCG możemy zautomatyzować jedynie 70 proc. procesu logistycznego w masowym handlu detalicznym. Roboty nie zawsze są w stanie sobie poradzić z operacjami promocyjnymi, gdzie występują różne wielkości jednostek transportowych, opakowań zewnętrznych, czy samochodów dostawczych.
Poziom elastyczności jednak nie zależy tylko od samych rozwiązań, ale także od sposobu ich wykorzystania. Postęp technologii rozwija się tak szybko, że już dzisiaj możliwa jest automatyzacja większości etapów operacji logistycznych. Istnieją jednak obszary, w których częściowa automatyzacja jest w pełni wystarczająca biorąc pod uwagę złożoność oraz zmienność operacji. Dla niektórych firm zatem całkowita rezygnacja z interwencji manualnej może okazać się nieopłacalna. Dlatego też w FM Logistic zawsze powtarzamy, że automatyzacja powinna być stosowana dokładnie tam, gdzie przyniesie wymierne efekty.
Nasze projekty wdrożeniowe zawsze poprzedzone są wieloma analizami, które mają na celu identyfikację obszarów wymagających automatyzacji, a także ocenę wykonalności i opłacalności inwestycji. W ten sposób zawsze dobieramy rozwiązania dopasowane do konkretnych potrzeb i ograniczeń danego projektu. Ponadto, w FM Logistic staramy się skupiać głównie na technologiach cechujących się dużą elastycznością zastosowania. Takim przykładem są rozwiązania oparte na robotach, które zazwyczaj można wielokrotnie stosować przy różnych projektach. Nasze szacunki wskazują, że aż 70 proc. takich mobilnych rozwiązań nadaje się do ponownego wykorzystania. Duże możliwości oferuje także nowy model biznesowy Robot as a Service (RaaS), czyli robot jako usługa. To rozwiązanie polega na wypożyczeniu robotów i uzyskaniu dostępu do subskrypcji w chmurze bez konieczności zakupu sprzętu. Dzięki temu można od razu korzystać z jego zalet bez ponoszenia dużych kosztów początkowych.
Czy przemysł dostarcza dużą liczbę rozwiązań, które można przystosować do potrzeb operatora?
Technologie są coraz bardziej dojrzałe, powszechne i łatwiej dostępne. Jak już wspomniałem szczególnie szeroka jest oferta rozwiązań dla handlu elektronicznego. Ich motorem są startupy, które naśladują lub kupują historyczni liderzy. W FM Logistic stale monitorujemy wszystkie najnowsze technologie i analizujemy ich przydatność uwzględniając różne potrzeby naszych klientów. Dwa obszary, których automatyzacja przynosi największe efekty to kompletacja zamówień i pakowanie. W kompletacji szybko rozwijającym się rozwiązaniem jest technologia AMR (zautomatyzowane roboty mobilne), które zwiększają liczbę obsługiwanych jednostek na godzinę i odciążają operatora magazynu. W FM Logistic wyróżniliśmy tu dla swoich klientów trzy wiodące technologie:
1.Robotic order to person - czyli roboty, które asystują przy kompletacji podjeżdżając do właściwego obszaru i odpowiedzialnego za niego pracownika, który pobiera właściwy towar np. roboty Locus
2. Shelves to Person - regały same dojeżdżają do stanowisk kompletacyjnych, np. Geek+. Pionierem w wykorzystaniu takich rozwiązań był Amazon.
3. Goods in Bin to Person - kompaktowy zautomatyzowany system składowania i pobierania (ASRS), który dostarcza pojemniki, np. Autostore
W przypadku pakowania na szczególną uwagę zasługują innowacyjne rozwiązania w zakresie optymalizacji wielkości opakowań. Mają one na celu ograniczenie pustych przestrzeni, a tym samym zmniejszenie ilości materiału wypełniającego w paczce. Takie rozwiązania mogą poprawić współczynnik wypełnienia pojazdu o 30 proc. Przewidują on dostosowanie wysokości opakowania podstawowego do wysokości produktu, co redukuje wolną przestrzeń wokół produktu. Inne polegają na precyzyjnym pomiarze produktu i dokładnym dopasowaniu opakowania do jego wymiarów, tzw. packaging on demand.
W badaniu uwzględniono dość odmienne rynki, mam na myśli Europę i Indie, z czego to wynika? Co nam daje takie porównanie?
Celem naszego badania jest pokazanie wielowymiarowego obrazu rozwoju automatyzacji na różnych rynkach: rozwiniętych i rozwijających się. Nasi respondenci prowadzą operacje logistyczne w różnych warunkach gospodarczych, adresując swoje usługi do klientów o zróżnicowanych, a często odmiennych potrzebach.
Dzięki temu przeprowadzone przez nas badanie pokazuje różne spojrzenia i podejścia do optymalizacji operacji logistycznych. Takie zestawienie daje możliwość holistycznego spojrzenia na obecny poziom automatyzacji oraz trendy rozwoju w przyszłości. Zbadane rynki (Polska, Francja, Indie) są także kluczowe w działalności FM Logistic, więc bliższe zbadanie tendencji w kwestii automatyzacji w tych właśnie krajach było dla nas ważne. Podgnie podeszliśmy do dobru branż. Nasze badanie obejmuje firmy działające w sektorach kluczowych dla działalności FM Logistic, czyli FMCG, retail oraz beauty & luxury. Te 3 sektory odpowiadały za 75 proc. przychodów FM Logistic w latach 2022-23. Takie podejście pozwala nam opracować uniwersalne rozwiązania w ramach koncepcji "One FM", które mogą być łatwo transferowane do innych krajów.
Czy zatem roboty to rozwiązanie mające przyszłość w branży logistycznej na całym świecie?
W FM Logistic jesteśmy przekonani, że dopasowana i rozsądnie wdrożona automatyzacja jest już nie tylko opcją, a koniecznością do rozwoju biznesu. Potwierdza to nasz raport. Już teraz większość firmy docenia korzyści jakie niosą ze sobą nowe technologie i planuje kolejne wdrożenia. Potwierdzają to wyniki naszego badania - aż 71proc. firm z sektora e-commerce i 76 proc. B2B spodziewa się zwiększonego zastosowania automatycznych maszyn i pojazdów dostawczych już w ciągu najbliższych 5-10 lat. Rozwój robotyki, AI i machine learning jest ważną częścią tego procesu. Przewidujemy, że rozpowszechnienie tych rozwiązań jeszcze bardziej wzmocni trend automatyzacji procesów logistycznych.
Czy automatyzacja i roboty to dla pracowników kłopot, czy nowe, pomocne narzędzie?
Przemyślane wdrożenie automatyzacji przynosi korzyści nie tylko dla biznesu, ale też dla pracowników. Zoptymalizowane procesy wpływają na zwiększenie komfortu pracy. Jednym z głównych zadań optymalizacji jest właśnie dbanie o zdrowie pracowników i odciążenie ich z najbardziej wymagających fizycznie zadaniach. Dzięki temu mają także szansę na rozwijanie się w innych, specjalistycznych obszarach. W ten sposób automatyzacja nie tylko pomaga pracownikom w codziennych obowiązkach, ale także wspiera ich rozwój. Ta idea jest tożsama z wartościami FM Logistic, dlatego wszystkie stosowane przez nas narzędzia i metody powstają zgodnie z koncepcją QHSE (Quality, Health, Safety and Environment) oraz inżynierii procesowej, która już na wczesnym etapie powstania projektu pozwala na uwzględnienie czynnika ludzkiego w mechanizmie działania.
Nasza analiza obecnego poziomu automatyzacji magazynów w przedsiębiorstwach oraz planów w zakresie dalszej ich automatyzacji w ciągu najbliższych kilku lat wyraźnie pokazuje, że magazyny przyszłości będą opierały się na niemal idealnym połączeniu zautomatyzowanych rozwiązań i umiejętnościach personelu, przyczyniając się do rozwoju i sukcesu firmy. Jednym z najważniejszych wyzwań na dziś jest zatem budowanie wydajnych i przyjaznych interfejsów pomiędzy ludźmi a maszynami.
Materiał powstał we współpracy z firmą FM Logistic