Partner relacji: ISW
W debacie „Nowa rzeczywistość nowej epoki”, moderowanej przez Bogusława Chrabotę, redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, wzięli udział Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, gospodarz Kongresu; Paweł Szefernaker, sekretarz stanu w MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy; Michał Ziółkowski, członek zarządu Play, oraz Bert Haggblom, przewodniczący parlamentu Wysp Alandzkich, i Kari Anne Bøkestad Andreassen, burmistrz regionu Nordland w Norwegii.
Bogusław Chrabota pytał m.in., czego się nauczyliśmy w związku z pandemią i wojną za wschodnią granicą, jak wydarzenia ostatnich dwóch lat wpłynęły na kontakty między rządem centralnym a samorządami.
Marszałek Brzezin odpowiedział, że ostatnie wydarzenia wyraźnie pokazały, iż najważniejsza w zwalczaniu kryzysów jest współpraca. Że system trzeba ulepszać poprzez jeszcze bardziej wytrwałą budowę społeczeństwa obywatelskiego. Sama pandemia była oczywiście zaskoczeniem na taką skalę, że jednostki samorządu terytorialnego (JST) oczekiwały zdecydowanych działań ze strony rządu. W takich sytuacjach potrzeba natychmiastowej reakcji, a do pierwszego spotkania marszałków z premierem doszło dopiero po jakimś czasie. Ale choć nie wszystkie decyzje były przemyślane, a niektóre podejmowano pochopnie – to jednak współpraca na linii rząd–samorząd miała miejsce.
Dodał, że samorządy przechodzą przemianę w funkcjonowaniu, wymuszoną pandemią. Ostatnie dwa lata obrady i spotkania odbywały się głównie online, nadal toczą się w formule hybrydowej. Samorządy przystosowały się do pracy zdalnej, choć oczywiście nie wszystko da się załatwić w tej formie. Jednak dokumenty papierowe w ocenie marszałka niebawem przejdą do historii.
Jeśli chodzi o kryzys uchodźczy – tu działaniom władzy centralnej marszałek wystawił ocenę dostateczną. Jego zdaniem zabrakło rozwiązań systemowych, delegacji środków, a lepiej niż władza spisało się społeczeństwo.
Paweł Szefernaker przedstawił sprawę nieco odmiennie. Jak mówił, w kwestii wsparcia dla uchodźców rząd współpracował z samorządami od samego początku kryzysu. Wspomniał o punktach recepcyjnych, które powstały na granicy już rankiem pierwszego dnia wojny rosyjsko-ukraińskiej. Podkreślił, że w Polsce jako w pierwszym kraju w Europie uchwalono ustawy pomocowe, tworząc prawną podstawę pomocy uchodźcom. I nie byłoby to możliwe, gdyby nie spotkania w formule online. Jak mówił, pomoc to nie jest rola tylko i wyłącznie państwa i żadna administracja nie poradziłaby sobie z nią sama. Dodał także, że „spór jest istotą demokracji i nie powinniśmy się wstydzić tego, że mamy różne zdania”. Jednakże finalnym efektem ostatnich kryzysów było to, że pokazaliśmy, że możemy – ponad politycznymi podziałami – współpracować ze sobą.
Na pytanie o nastroje społeczne w Finlandii Bert Haggblom przypomniał, że Finowie byli w sytuacji uchodźców podczas ostatniej wojny z ZSSR. I doskonale rozumieją Ukraińców. Jak wskazał, wpływ wojny i pandemii na społeczeństwo był zauważalny. Wzrosło bezrobocie, spadły przychody, ogólnoświatowa sytuacja odbiła się na lokalnej ekonomii. Wiele małych firm padło ofiarą pandemii.
Jak mówił, istnieje duża obawa dotycząca eskalacji wojny, dlatego Finlandia chce wstąpić do NATO. Trzeba być bowiem przygotowanym na każdą sytuację. O podobnych problemach wspomniała Kari Anne Bøkestad Andreassen. Norweżka zauważyła, że na Zachodzie nikt nie traktował poważnie zagrożenia ze strony Rosji, a pełnoskalowa wojna nie była brana pod uwagę. Obecnie wyzwaniem jest długa, trudna do upilnowania linia brzegowa.
Michał Ziółkowski podzielił się spostrzeżeniami swojej branży, dotyczącymi ostatnich kryzysów. W pandemii z dnia na dzień ruch w sieci komórkowej podskoczył o ok. 60 proc., a żadna sieć nie jest przygotowana na wzrost obciążeń. To potwierdziło, że należy przyśpieszać inwestycje. Dlatego jego firma rocznie otwiera 1000 stacji bazowych, a także zdecydowała się na budowę sieci światłowodów. Ten plan wyraźnie przyspieszył w związku z ostatnimi wydarzeniami.
Przy inwestycjach w światłowody korzysta się z gruntów należących do lokalnych samorządów. Stąd chęć Play do współpracy z samorządami – środki z dzierżawy nieruchomości trafiają bezpośrednio do budżetów JST, w rezultacie polepszając jakość życia miejscowej społeczności. Jednym z plusów współpracy dla samorządów jest rozwój społeczności poprzez jej edukację oraz poprawa bezpieczeństwa (choćby przez szybszy kontakt online z lekarzem).
Partner relacji: ISW